Odys to prestiż i uznanie w świecie turystycznym. - To prawda. Jednak ta nagroda to coś więcej. Nie tylko nobilitacja, ale także zobowiązanie do jeszcze cięższej, bardziej starannej pracy - mówi Krzysztof Borkowski, przewodniczący Kapituły Konkursu Odys 2018. To już jego 24. edycja.
Zaufanie i pewność
Odys, najinteligentniejszy i jeden z najbardziej znanych królów biorących udział w wojnie trojańskiej, od lat nie płynie już do Itaki. Osiedlił się w Krakowie, bywa też w Kopalni Soli „Wieliczka”. Stał się tu symbolem zaufania, pewności, mocy, profesjonalizmu, a także prestiżu. I tacy są też laureaci nagród sygnowanych jego imieniem.
- Już od prawie ćwierć wieku Krakowska Izba Turystyki poszukuje na rynku usług turystycznych wiarygodnych przedsiębiorców z branży. To cieszy, że wciąż takich znajdujemy - nie ukrywa Krzysztof Borkowski. - Na szczęście na rynku wciąż są firmy, które potrafią doskonale łączyć efektywność ekonomiczną swoich działań z efektywnością społeczną - dodaje.
Do tej pory z tych niezwykłych wyróżnień mogło cieszyć się ponad 80 firm. W tym roku, podczas piątkowej gali w podziemiach Kopalni Soli „Wieliczka”, do elitarnego klubu dołączyły kolejne.
5+ Szkołę Górską, powstałą w 2007 r. przy Schronisku PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, uhonorowano za „kształtowanie świadomości wytrawnych turystów i kreowanie adeptów bezpiecznej turystyki górskiej”. Jednak ten niezwykły świat nie powstałby, gdyby nie liczne grono profesjonalistów i pasjonatów - z TOPR, IVBV, PZA - ale także przewodników tatrzańskich oraz instruktorów alpinizmu i ski-alpinizmu. Nie byłoby go też bez sióstr Marty i Marychny Krzeptowskich (gaździn w schronisku) oraz Jaśka Wierzejskiego.
Za „harmonijny i innowacyjny sposób połączenia tradycji z nowoczesnością wprowadzający zwiedzającego w podróż z przeszłości do teraźniejszości” doceniono Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach. - Frekwencja w muzeum udowadnia, jak prorocze były słowa „Przyjdą zaś” wypowiedziane przez Jana Pawła II z okna przy ul. Franciszkańskiej - mówi Krzysztof Borkowski.
Odys dla ENERGYLANDII to nagroda za „nieustanny rozwój i tak już największego w Polsce małopolskiego parku rozrywki”. - To również namacalny dowód, że takie rzeczy są możliwe! - głosi werdykt.
Nie byłoby Made in Kraków, pewnie nie byłoby też Żywego Muzeum Obwarzanka. W tym przypadku Kapituła doceniła nie tylko „ożywienie warsztatowe tradycyjnej technologii wyrobu obwarzanków krakowskich”, ale także interaktywne przedstawienie ponad 600-letniej historii ich wypieku.
Prestige Tours & Incentive do zaszczytnego grona laureatów trafił za „krakowskie promowanie ciekawości całego świata”. I - dodajmy - wszystkich kontynentów. A ciekawość tak gna ich w miejsca, których inni nie dostrzegają…
Odys specjalny
Odys ten to w tym roku skromne „dziękuję” od Kapituły dla Małopolskiej Organizacji Turystycznej - za ocalenie niezwykłego świata, który ginął na naszych oczach. To jednocześnie nagroda za promowanie dziedzictwa kulturowego Małopolski i aktywizacja pasjonatów Małych Ojczyzn, by „dzielili się tym, co w naszym regionie najlepsze”. Nie byłoby „Małopolskiej wsi z tradycją”, gdyby nie Małopolska Organizacja Turystyczna.
Czterech wyróżnionych
Artur Travel Barłowscy z Krakowa zostali uhonorowani za „permanentny i profesjonalny rozwój oferty turystyki przyjazdowej, Ablandia Parki Linowe” - za „adrenalinę i mnóstwo innych atrakcji dla całej rodziny, i to na wysokim poziomie”, a Hotel Molo Resort z Osieka - za „ciekawą, kompleksową, całoroczną ofertę usług turystycznych w Małopolsce”. W gronie tym znalazł się także Leo Express Polska. Kapituła doceniła przewoźnika za kolejowe „połączenie Krakowa i Małopolski z sąsiadami w Europie Środkowej”.
Z certyfikatem Penelopy
Gdy Odys miał lat 18, dołączyła do niego Penelopa. I ona przeniosła się do stolicy Małopolski. Czy pomysłodawca budowy konia trojańskiego potrzebował aż takiego wsparcia? - Potrzebował, i to bardzo - śmieje się Krzysztof Borkowski.
I już poważnie dodaje: - Małopolska branża turystyczna od lat rozwija się bardzo dynamicznie. Wśród wielu firm sporo jest takich, które nie mają np. gwiazdek na szyldach, a świadczą usługi na bardzo, bardzo wysokim poziomie.
O Certyfikat Jakości Usług Penelopa, przyznawany na dwa lata, mogą ubiegać się m.in. hostele, apartamenty, kwatery prywatne i gospodarstwa agroturystyczne.
- Od nich przecież także zależy wizerunek branży turystycznej. Przyjmują setki tysięcy turystów, są także „twarzą” Małopolski - podkreśla Krzysztof Borkowski.
Mitologiczna Penelopa, małżonka Odysa, była osobą mądrą, wytrwałą, dzielną, ale też upartą i twardą. I takimi cechami charakteryzują się wszyscy, którzy starają się o certyfikat jej imienia.
Od piątkowego wieczoru mogą się nim posługiwać: Apartamenty Kajzer, Apartamenty Zamkowa 15, Dizzy Daisy Hostel, Premium Hostel, Hostel Atlantis, Antique Apartments, Crystal Suites Chez Helena, Ginger ApartHostel, Apartamenty Stradom 15 i Well Well - wszystkie z Krakowa. A z Zakopanego Willa Pod Banderą.
Zwycięzcy z głębin…
W tym roku to oni zyskali uznanie Kapituły Konkursu (wzmocnionej i poszerzonej o przedstawicieli branży turystycznej, a także świata nauki), to oni z głębin Kopalni Soli „Wieliczka” wywieźli prestiżowe nagrody z wizerunkiem Odysa oraz równie cenne certyfikaty Penelopa. Finał Konkursu Odys 2018 oraz III Bal Karnawałowy Branży Turystycznej odbył się 1 marca.
- Cenniejszych nagród nie ma w Małopolsce. Nie każdy jest bowiem godzien wypłynąć w rejs z Odysem i Penelopą - zaznacza Krzysztof Borkowski, przewodniczący Kapituły Konkursu Odys 2018.
Konkurs Krakowskiej Izby Turystyki odbywa się pod patronatem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego i Urzędu Miasta Krakowa. Opieką medialną imprezę tradycyjnie otacza „Dziennik Polski”.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
