Skrzydłowy Lecha dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu po tym, jak jego stosunki z Nenadem Bjelicą nie układały się najlepiej. Chorwacki szkoleniowiec wielokrotnie przyznawał, że w jego ocenie Pawłowski nie przykłada się do treningów tak, jakby on tego chciał. Powstały konfilkt jest głównym powodem opuszczenia 30-latka stolicy Wielkopolski.
Pawłowski był już latem łączony z kilkoma klubami - najbliżej było mu do Cracovii, lecz Michał Probierz nie był co do niego przekonany. Była szansa także na wypożyczenie do szczecińskiej Pogoni, ale zawodnik nie przeszedł testów medycznych tuż przed podpisaniem kontraktu. W ostatnim dniu okienka transferowego okazało się, że zawodnik co najmniej do końca czerwca będzie reprezentował barwy "Słoników" z Niecieczy.
30-letni pomocnik wystąpił w 223 spotkaniach Ekstraklasy, strzelił w nich 44 gole. Jest także 17-krotnym reprezentantem Polski. W Niecieczy oko na Pawłowskiego będzie miał zawieszone Mariusz Rumak - obaj panowie pracowali już ze sobą w Poznaniu.
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Moda na Hiszpanów w Ekstraklasie. Znasz wszystkich?
