https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ogromne zniszczenia po burzy pod Tarnowem. W gminie Skrzyszów wiatr połamał setki drzew. Nieprzejezdne są drogi, ludzie nie mają prądu

Paweł Chwał
Największe zniszczenia po środowej burzy są w gminie Skrzyszów, gdzie silny wiatr połamał i powalił setki drzew, m.in. na cmentarzu parafialnym oraz w jednym z przysiółków pomiędzy Ładną a Pogórską Wolą
Największe zniszczenia po środowej burzy są w gminie Skrzyszów, gdzie silny wiatr połamał i powalił setki drzew, m.in. na cmentarzu parafialnym oraz w jednym z przysiółków pomiędzy Ładną a Pogórską Wolą UG Skrzyszów
Trwają wielkie porządki po środowej burzy, która spowodowała duże zniszczenia w gminach pod Tarnowem. Najgorsza sytuacja jest w gminie Skrzyszów, gdzie silny wiatr połączony z intensywnymi opadami deszczu powalił kilkaset drzew. Nieprzejezdne są drogi, uszkodzona infrastruktura, w wielu domach nie ma prądu.

Silny wiatr i intensywne opady deszczu dały się we znaki mieszkańcom regionu tarnowskiego

Burza, która przetoczyła się przez region tarnowski w środę (21 sierpnia) po południu dała się najmocniej we znaki w gminach Zakliczyn i Tuchów, gdzie z powodu intensywnych opadów deszczu zalane zostały drogi, a także sklepy oraz budynki użyteczności publicznej a także w gminie Skrzyszów. Tutaj przede wszystkim są zniszczenia spowodowane przed silny wiatr. Ten uderzał miejscowo. Połamane zostały drzewa m.in. na cmentarzu parafialnym w Skrzyszowie, które spadając uszkodziły wiele nagrobków.

Epicentrum środowej burzy miało miejsce jednak przede wszystkim na pograniczu Ładnej i Pogórskiej Woli.

- Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Setki powalonych i uszkodzonych drzew, które pod naporem wiatru łamały się jak zapałki. To nie tylko brzozy czy sosny, ale również potężne dęby, które leżą przewrócone i powyrywane z korzeniami – mówi Marcin Kiwior, wójt gminy Skrzyszów.

Strażacy i drwale sprzątają wiatrołomy w Pogórskiej Woli

Mieszkańcy mówią o niezwykle gwałtownym uderzeniu wiatru, który był połączony z intensywnym deszczem. Od środy, z powodu powalonych drzew, nieprzejezdna jest droga gminna biegnąca przez las z Ładnej do przysiółka Pogórz w Pogórskiej Woli.

- Na miejscu pracuje cały czas kilka zastępów strażaków. Do tego sprowadziliśmy specjalistyczną firmę drwali, aby fachowo wspomogli nas w tej wycince i porządkowaniu wiatrołomów, bo skala zniszczeń pod tym względem jest ogromna – mówi Marcin Kiwior.

Wiatr zerwał też dach na jednym z domów w Ładnej a także w Porębie Radlnej, a przewracające się drzewa uszkodziły napowietrzne linie energetyczne, do tego połamane zostały słupy, na których były one zawieszone, przez co od środy kilkadziesiąt domów w części Pogórskiej Woli nie ma prądu.

W sumie, w całym powiecie tarnowskim strażacy do czwartku rano odebrali już ponad sto zgłoszeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska