https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz: najlepsi trialowcy świata pokazali klasę

Małgorzata Gleń
Szymon Futro z Wadowic to jeden z najlepszych młodych trialowców w Polsce
Szymon Futro z Wadowic to jeden z najlepszych młodych trialowców w Polsce Małgorzata Gleń
Na cały weekend Olkusz stał się światową stolicą trialowców. Do miasta zjechali najlepsi zawodnicy w tej rowerowej dyscyplinie do lat 16. Było na co popatrzeć. Trial to najbardziej widowiskowa ze wszystkich konkurencji kolarskich, najważniejsze są w nim pełna kontrola nad rowerem oraz równowaga.

Zawodnicy walczyli z sobą na niezwykle ciężkich odcinkach specjalnych. Musieli je pokonać, nie przekraczając ustalonego czasu, nie wyjeżdżając poza wytyczony tor i nie dotykając stopami podłoża.
Sędziowie skrupulatnie odnotowywali wszystkie błędy i za każde podparcie się nogą lub częścią roweru naliczali punkty karne.

Nie było łatwo. Niektóre przeszkody na odcinkach specjalnych były większe niż sami zawodnicy.
- To niesamowite, jak te dzieciaki są sprytne - nie ukrywała podziwu Monika Jochymek z Dąbrowy Górniczej, która z 12-letnim synem Marcinem przyjechała oglądać zawody. Marcin był zachwycony.

- Amatorsko uprawiam jazdę na BMX-ach, ale to, co oni tu robią, to mistrzostwo świata - mówi Marcin, nie mogąc oderwać oczu od zawodników.

Zmagania odbywały się na czterech odcinkach zwykłych i jednym tzw. sponsorskim.
Było po jednym odcinku z głazów, z opon, z konarów drzew i belek. Odcinek sponsorski ustawiony był z palet, desek i platform.

Młodzi trialowcy występowali w czterech kategoriach wiekowych i jednej grupie dziewcząt. Najmłodsi zawodnicy mieli po 9 lat.

W sobotę odbyły się eliminacje. Z każdej z grup wiekowych do niedzielnych zawodów zakwalifikowało się po 12 zawodników. W grupie dziewczyn wszystkie, bo zgłosiło się tylko 9 zawodniczek.
Z polskich zawodników zakwalifikowali się Szymon Futro, Jacek Jarząbek i Marcelina Matuszewska, podopieczni wadowickiej Aquili.
- Przeszkody są wyjątkowo trudne - przyznaje Szymon Futro z najmłodszej grupy od lat 9 do 10. Szymek pokonał odcinek utworzony z konarów drzew z czterema punktami karnymi. Wielu innych młodych zawodników nie poradziło sobie. To była najtrudniejsza do pokonania trasa.
Szymek zdobył 9. miejsce w swojej kategorii wiekowej. Jacek był 7. w kategorii 13-14 lat, a Marcelina 8. wśród dziewcząt.

Współorganizator olkuskich mistrzostw świata Andrzej Kaczmarczyk z klubu sportowego Aquila Wadowice był zadowolony z wyników naszych zawodników.

- Nie każdy musi być od razu zwycięzcą. W tym wieku najważniejsze jest uczestnictwo w dobrze obsadzonych zawodach i pokazanie swoich umiejętności - podkreśla.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska