Solenizant postanowił wyprawić swoje 16-te urodziny w plenerze. Zaprosił na nie czwórkę swoich znajomych. Dwóch kolegów i dwie koleżanki w wieku od 13 do 16 lat. W ramach poczęstunku postanowił swoim gościom zaserwować wódkę.
Dla dwóch dziewczyn w wieku 13 i 15 lat impreza skończyła w szpitalu. Trafiły tam przewiezione przez pogotowie.
Lekarz, który został wezwany na miejsce, stwierdził u nich zatrucie alkoholowe.
– Badanie krwi pokazało, że 13 latka miała 1,6 promila a 15-latka – 2,1 promila alkoholu we krwi – wyjaśnia nam mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik KWP w Krakowie.
Pozostała trójka nieletnich trafiła pod opiekę rodziców. Teraz nastolatkami zajmie się Sąd Rodzinny w Olkuszu.
Policja apelują, aby nie sprzedawać alkoholu nieletnim ani nie ułatwiać im dostępu do niego. Za rozpijanie i udzielanie alkoholu małoletnim grozi do 2 lat więzienia. Na odpowiedzialność karną narażone są także sklepy, które sprzedają nieletnim alkohol.
FLESZ - życie w europarlamencie. Ile zarabiają i jak żyją europosłowie?
