WIDEO: Rzut karny Filipa Komorskiego
Autor: Jerzy Zaborski
Oświęcimianie jednak znowu źle weszli w mecz. - Straciliśmy dwa gole grając w osłabieniu – powiedział Włodzimierz Urbańczyk, trener Unii. - Złapaliśmy niepotrzebne kary, ale to były jedyne okazje sosnowiczan.
Później jednak gospodarze zaczęli strzelać gole. -_ Tym razem mieliśmy oparcie w bramkarzu Rafale Kubasie. On potrafi łapać, więc jeśli na takim poziomie zagra w ostatnim dniu przeciwko Polonii, uchodzącej za głównego faworyta naszej grupy, to wciąż mamy szanse awansu _– uważa Włodzimierz Urbańczyk.
Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec 7:4 (1:2, 4:1, 2:1)
0:1 Jokiel – Jarosz 7.14; 0:2 Oleksy – Gorzycki 11.05; 1:2 Hatłas – Kasperek – Wojciechowski 16.06, 2:2 Krzak – Hatłas – Zygmunt 20.59; 3:2 Sołtys – Wojtarowicz 24.06; 4:2 Wojtarowicz 32.35; 4:3 Musialik 37.12; 5:3 Hatłas – Krzak 37.17; 6:3 Kasperek – Krzak 40.33; 6:4 Gorzycki – Oleksy 53.51; 7:4 Hatłas – Krzak 55.43.
Sędziował: Paweł Pomorzewski (Oświęcim). Kary: 12 – 10 minut. Widzów: 200.
w drugim meczu:
Polonia Bytom – JKH GKS Jastrzębie 4:3 (0:1, 0:1, 3:1, d. 1:0)
0:1 M. Paś – Bryk 17.08, 0:2 Ludwiczak – Bryk 31.33; 1:2 Bajon – Filip 45.27; 2:2 Mularczyk 45.57; 2:3 Sroka – Schupp 46.31; 3:3 Bryk 54.20; 4:3 Filip 62.26.
Mecze w Nowym Targu:
Sokoły Toruń – UKH Dębica 3:1, Naprzód Janów – Tychy 6:2.