Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia misja generała

Marek Strzała
Marek Strzała
Marek Strzała fot. archiwum
Większość Serbów niekoniecznie widzi w generale Ratko Mladiciu zbroczonego krwią potwora, jaki wyłania się z zachodnich środków przekazu. Lepiej od nas pojmują okrucieństwo jugosłowiańskich zmagań po upadku komunistycznego zlepku pokrewnych bałkańskich nacji. W takich okolicznościach obchodzą głównie własne krzywdy, a cudze łatwo usprawiedliwić albo zbagatelizować.

Jednak ostatnimi laty Mladić stał się przede wszystkim zawadą na drodze Serbii do Unii Europejskiej i pełnej normalizacji stosunków z Zachodem. Tymczasem ten kurs większości Serbów najbardziej odpowiada, nawet jeżeli przyjmują narzucone warunki bez entuzjazmu czy wręcz z poczuciem krzywdy. Bo też czy faktycznie mają jakiś inny sensowny wybór? Trudno, żeby ich pociągało odgrywanie drugiej Białorusi.

Długa zwłoka w aresztowaniu Mladicia z jednej strony wiąże się z mirem generała u rodaków, z drugiej wskazuje, że nawet jednoznacznie prozachodni rząd w Belgradzie opornie przyjmuje presję wywieraną na Serbię. W końcu jednak nadszedł czas, żeby wydać Mladicia haskiemu trybunałowi i aktualne serbskie władze uporały się z tym bez dalszego ociągania. Tym samym los serbskiego wodza z bałkańskich wojen został przypieczętowany. Tylko przedwczesny zgon mógłby oszczędzić mu ceremonialnego procesu z wyrokiem dożywocia za kratami na koniec.

Sprawiedliwości stanie się jednak zadość, choć werdykt trybunału jest przesądzony. Znika też główny powód wytykania Serbom ochrony zbrodniarzy wojennych i najpoważniejsza przeszkoda w integracji z UE. Nieuznawanie niepodległego Kosowa można darować, jak długo Serbia ogranicza się do symbolicznych protestów.

Uwaga! Nowy konkurs! Odpowiedz na pytanie i wygraj bilet do kina ARS

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska