Jak podaje młodszy aspirant Ewelina Buda, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Policji w Brzesku, osunięcie się stoku nastąpiło w odległości około 100 metrów od przeprawy promowej pomiędzy Wytrzyszczką w powiecie brzeskim i Tropiem w powiecie nowosądeckim. Było to w kierunku od promu w stronę Brzeska. W tym rejonie nie ma możliwości wyznaczenia bliskiego objazdu dla dużych pojazdów.
Na szlaku wiodącym nie tylko do Nowego Sącza, ale również do przejścia granicznego ze Słowacją Muszynka – Kurov, uwięzione zostały m.in. autobusy kursujące między Krakowem a Nowym Sączem, Krynicą-Zdrój i Gorlicami.
– Ruch w obydwu kierunkach został całkowicie wstrzymany – relacjonuje młodszy kapitan Daniel Słobodzian, oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Brzesku. – Do akcji skierowane zostały dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej w Czchowie. Do usunięcia z jezdni zwałów błota i kamieni wykorzystano koparkę użyczoną z firmy Rabek, której baza znajduje się w gminie Czchów.
O godz. 17.23 przejezdność bardzo ruchliwego szlaku została przywrócona.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+