Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau z Brzeszcz zajmie się uporządkowaniem i zabezpieczeniem, a następnie zagospodarowaniem ruin tzw. ziemniaczarek, czyli magazynów żywnościowych po byłym niemieckim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz-Birkenau znajdujących się w Brzezince. W tej sprawie przedstawiciele fundacji podpisali kilka dni temu umowę z gminą Oświęcim, która jest właścicielem obiektu.
Ziemniaczarki, które znajdują się na liście zabytków, od kilkunastu lat popadają w ruinę. Leżący na uboczu nieogrodzony zabytek, jest miejscem, które stało się nielegalnym wysypiskiem śmieci. Kolejne próby rozwiązania problemu zagospodarowania tego miejsca kończyły się niepowodzeniami. Gminy nie stać, aby sfinansować takie przedsięwzięcie, a inne instytucje nie były tym zabytkiem zainteresowane.
Fundacja chce zacząć od uporządkowania terenu i zabezpieczenia obiektu, a następnie przygotowania projektu zagospodarowania. Potem ma nadzieję na zdobycie pieniędzy na zagospodarowanie obiektu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz z funduszy zewnętrznych. - Mamy już pewne doświadczenie, zarówno jeśli chodzi o renowację takich obiektów, jak i pozyskiwanie na ten cel funduszy - mówi Dagmar Kopijasz z Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau z Brzeszcz. - Ziemniaczarki są także jednym z dowodów skali zbrodni, jaka dokonali Niemcy w obozie - dodaje.
Do tej pory fundacja z Brzeszcz zagospodarowała budynek po byłym podobozie KL Auschwitz w Budach i Borze, oryginalne obiekty byłej infrastruktury obozowej, tj. latarnię oraz budynek łaźni podobozu Jawischowitz, a obecnie prowadzi zaawansowane prace w Oświęcimiu przy renowacji poobozowej kantyny w sąsiedztwie Miejsca Pamięci Auschwitz.
Brzeszcze. Kolejny bezcenny eksponat trafił do zbiorów Funda...
ZOBACZ KONIECZNIE