MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: księgi kondolencyjne pełne naszych wpisów

mb, mon, tam, mmg
Wracamy do pracy oraz szkoły, sklepy i urzędy są już otwarte. Mimo to życie jeszcze nie wróciło do normy. Mało kto potrafi otrząsnąć się z tragedii, do której doszło pod Smoleńskiem.

Każdego dnia w wielu miastach Małopolski zachodniej tysiące osób biorą udział w mszach świętych za zmarłych w katastrofie prezydenckiego samolotu. W urzędach wystawiane są księgi kondolencyjne. - Uznałam, że powinnam wpisać tu, jakie żal i ból czuję - mówi Małgorzata Kapela z Oświęcimia, która wczoraj rano pojawiła się w urzędzie stanu cywilnego.

Księgi wystawiono też m.in w Urzędzie Gminy w Kętach. Tu każdy może się wpisać do piątku w godzinach od 7 do 17. W Chrzanowie księga jest wyłożona na parterze urzędu miasta przy alei Henryka 20.

Olkuszanie również mogą pożegnać tragicznie zmarłe ofiary lotniczej katastrofy, wpisując się do księgi kondolencyjnej wystawionej w holu głównym urzędu miasta od 12 do 16 kwietnia. Księga z kondolencjami po zakończeniu żałoby zostanie przekazana do Kancelarii Prezydenta RP. Burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski apeluje do mieszkańców i lokalnych instytucji o wywieszenie flag państwowych z kirem.

Żałobą okryły się szkoły. Zamilkły w nich radiowęzły. Przed lekcjami ogłoszono minutę ciszy. Wczoraj w samo południe w Liceum Ogólnokształcącym im. Marcina Wadowity w Wadowicach zorganizowano apel, na którym odczytano nazwiska ofiar sobotniej katastrofy.

- To była inicjatywa uczniów - mówi Janina Turek, dyrektorka liceum. - Na lekcjach polskiego i historii ten temat będzie na pewno poruszany. Na Rynku w Wadowicach przed plakatem pary prezydenckiej ciągle palą się znicze. Ludzie co chwilę przystają, robią znak krzyża. W Oświęcimiu mieszkańcy składają kwiaty na placu Kościuszki przed pomnikiem Nieznanego Żołnierza.

Odwołano też prawie wszystkie imprezy. W kościołach każdego dnia odbywają się specjalne msze w intencji zabitych. Wczoraj w Chrzanowie na placu Tysiąclecia zorganizowano mszę polową. Podobnie było w Oświęcimiu. Parlamentarzyści z naszego regionu wspominają swoich zmarłych kolegów i koleżanki.
- Po 9 latach bycia posłem mogę powiedzieć, że to tak, jakby zginęła moja rodzina - mówi ze smutkiem Stanisław Rydzoń, poseł z Grojca. - Pracowaliśmy razem. To są... to byli wspaniali ludzie - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska