Remont ma objąć odcinek od ul. Chopina właśnie do mostu. W jego ramach na tej głównej trasie przelotowej przez centrum miasta przewidziana jest wymiana nawierzchni oraz budowa nowych chodników, w miejscach, gdzie są najbardziej zniszczone.
Firma Drog-Bud ze Spytkowic, która jest wykonawcą remontu, uznała, że większość prac będzie można przeprowadzić przy wprowadzeniu ruchu wahadłowego, ale przynajmniej na czas kładzenia nowego asfaltu, co ma potrwać trzy - cztery dni, chciała zamknąć cały odcinek, co oznaczałoby również wyłączenie z ruchu mostu Piastowskiego.
- Podczas spotkania z wykonawcą przedstawiciele powiatu i miasta wykluczyli możliwość czasowego zamknięcia drogi na odcinku od mostu do ul. Mayzla - informuje Ewa Zemła ze Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu.
Także kierowcy nie wyobrażają sobie, aby można było wyłączyć z ruchu dojazd i sam most Piastowski. Jedyną przeprawą między dwoma brzegami miasta byłby wtedy most Jagielloński.
W ciągu kilku dni wykonawca ma przygotować plan organizacji ruchu i objazdów, tak aby zachować dojazd do mostu. - Mamy świadomość, jakie spowodowałoby to uciążliwości, ale zadanie jest trudne. Na pewno gotowy projekt będzie skonsultowany ze starostwem - zaznacza Dariusz Chlebicki z firmy Drog-Bud, która na wykonanie prac ma 30 dni, licząc od 19 sierpnia.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+