Do zdarzenia doszło tydzień temu, w czwartek rano. Tuż po godzinie 7. policjanci z oświęcimskiej drogówki pilnowali bezpieczeństwa na ulicy Chemików w Oświęcimiu. Przejeżdżając obok nieczynnego dworca autobusowego zauważyli siedzącego tam na krawężniku, trzęsącego się z zimna, mężczyznę.
Początkowo sądzili, że jest to nietrzeźwy. Kiedy jednak zatrzymali radiowóz i podeszli do niego sprawdzić czy nie potrzebuje pomocy, okazało się, że jest to niepełnosprawny 40 – letni mieszkaniec Oświęcimia. Był zziębnięty, więc by go ogrzać, funkcjonariusze zaprosili mężczyznę do radiowozu.
W trakcie rozmowy z nim dowiedzieli się, że jadąc na rehabilitację pomylił autobusy, wysiadł na nieznanym mu przystanku i zabłądził. Policjanci szybko ustalili adres ośrodka, a następnie podwieźli go do placówki.
Policjanci apelują o zwracanie uwagi na podobne przypadki i reagowanie, gdy osoba sprawia wrażenie zagubionej i zdezorientowanej. Jest to ważne zwłaszcza wtedy, gdy na zewnątrz panują niskie temperatury. Wystarczy zaoferować pomoc lub powiadomić służby. Takie działanie może zapobiec tragedii oraz późniejszym wielogodzinnym poszukiwaniom, przy wykorzystaniu wielu służb i środków.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Bezpieczeństwo podczas Sylwestra