Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: prezydent i kupcy zawarli rozejm

Ewelina Żebrak
Barbara Michałowska wraz z mężem prowadzi księgarnię w pasaży przy ul. Śniadeckiego
Barbara Michałowska wraz z mężem prowadzi księgarnię w pasaży przy ul. Śniadeckiego Ewelina Żebrak
Kupcy z pasażu handlowego przy ul. Śniadeckiego w Oświęcimiu podpisali porozumienia z miastem. To podstawa do zawarcia ugody sądowej. Takie rozwiązanie zaproponował Janusz Chwierut w pierwszych dniach po objęciu obowiązków prezydenta miasta. Wszystko wskazuje na to, że ponaddwuletni spór byłego włodarza Janusza Marszałka z najemcami zostanie wreszcie zażegnany.

Czytaj także: Powiat oświęcimski: niż demograficzny powodem zwolnień nauczycieli

- Cieszę się, że udało się nam osiągnąć zgodę - mówi Janusz Chwierut pełniący funkcję prezydenta Oświęcimia. - Był to trudny proces, bo z jednej strony musieliśmy zadbać o zabezpieczenie interesu miasta, a z drugiej przywrócić kupcom takie same prawa, jakie mają inni najemcy wynajmujący lokale użytkowe od miasta - dodaje.

Porozumienie zapewnia kupcom ciągłość umów najmu. Zgodnie z warunkami ugody, dzierżawcy lokali zadeklarowali m.in., że z własnych pieniędzy dołożą do remontów witryn sklepowych. Remonty planowane są już na wiosnę. Jednak warunkiem zawarcia ugody jest przede wszystkim niezaleganie z zapłatą należności związanych z zajmowanymi lokalami.

- Każdy musiał z czegoś zrezygnować, aby coś zyskać - mówi Barbara Michałowska, która na Śniadeckiego prowadzi księgarnię. - Według mnie, ten spór był niepotrzebny. Chcieliśmy jedynie godnych warunków pracy. Wszyscy już marzymy o tym, żeby to wszystko wreszcie się skończyło.
Jak dodaje pani Barbara, kupcy ze sklepów przy ul. Śniadeckiego płacili największe czynsze w całym mieście. - Miesięcznie mam 2600 złotych czynszu, a do tego 2500 rocznie podatku - tłumaczy Barbara Michałowska. - To gigantyczne kwoty.

Kupcy nie chcą zdradzać czy udało się wynegocjować niższe stawki. Wiadomo jednak, że w grudniu Janusz Chwierut zaproponuje nowe stawki czynszowe dla wszystkich najemców w Oświęcimiu. Czy zostaną przyjęte, zadecyduje Rada Miasta. Kupcy ze Śniadeckiego wtedy także usłyszą propozycję ewentualnych zmian. - Mogę jedynie zdradzić, że nic na czynszach "nie ugraliśmy" - mówi Tadeusz Michałowski, właściciel księgarni przy ul. Śniadeckiego. - Czekamy zatem do grudnia - dodaje.

Kupcy ze Śniadeckiego nie chcą zdradzać dalszych szczegółów dokumentów, które zostały podpisane. Wszystko ma zostać podane do wiadomości po procesie sądowym kończącym definitywnie konflikt. Mają nadzieję, że będą mieli wreszcie możliwość wykupu tych lokali, zgodnie z uchwałą Rady Miasta z 2005 roku, która do tej pory była blokowana przez byłego prezydenta Janusza Marszałka.

Jak jednak zgodnie podkreślają, to że spór trwał tak długo, znacząco wpłynęło na wizerunek pasażu. Kilka lokali od lat stoi pustych. Wszystkim mieszkańcom brakuje dawnego warzywniaka lub perfumerii.

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska