https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Przypalony kapuśniak postawił na nogi cztery jednostki straży pożarnej. O włos od tragedii przy ulicy Olszewskiego [ZDJĘCIA]

Monika Pawłowska
Przypalony kapuśniak w jednym z mieszkań przy ul. Olszewskiego, omal nie spowodował tragedii.
Przypalony kapuśniak w jednym z mieszkań przy ul. Olszewskiego, omal nie spowodował tragedii. Monika Pawłowska
We wtorek (3 sierpnia 2021 r.) o godz. 17.31, służby ratunkowe zostały postawione na nogi po telefonie alarmowym o pożarze w mieszkaniu na drugim piętrze przy ul. Olszewskiego. Natychmiast na miejsce wysłane zostały cztery jednostki straży pożarnej: trzy zawodowej straży i jedna z OSP Oświęcim, policja oraz pogotowie ratunkowe. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, spalił się pozostawiony na kuchence gazowej… kapuśniak.

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Przypalony kapuśniak powodem akcji ratunkowej. Poza kapustą nie ma poszkodowanych

Zapomnienie, roztargnienie, albo inny powód spowodował, że spalił się kapuśniak pozostawiony na kuchence. Mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Olszewskiego w Oświęcimiu, o wydobywającym się dymie z okna kuchni na drugim piętrze, zaalarmował straż pożarną.

- Kobieta wyszła z mieszkania o własnych siłach, najprawdopodobniej nie będzie wymagała opieki lekarskiej

– informuje dyżurny Komendy Powiatowej, Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu. - Z czterech jednostek straży, na miejscu wciąż pozostaje jedna. Akcji jeszcze nie zakończyliśmy – dodaje.

FLESZ - Polacy ofiarami oszustów

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska