- Już przed przerwą powinniśmy byli zdobyć kilka goli, może nawet tyle, ile zaaplikowali nam przed tygodniem katowiczanie – mówi Krzysztof Pękala, dyrektor sportowy Soły, który już nie wspomniał, że oświęcimianie przegrali z pierwszoligowcem 0:8.
Pierwszą bramkę zdobył Przemysław Knapik i była ona najładniejszą w całym meczu. - Padła po wymianie kilku podań, a „Knapol” znalazł się tam, gdzie napastnik być powinien – cieszy się Sebastian Stemplewski, trener Soły.
W pierwszej części wystąpił silniejszy skład oświęcimian, co było widać po wyniku. Po przerwie Soła dwa gole straciła po rzutach karnych.
W Sole nie ma jeszcze ostatecznych personalnych decyzji, choć nazwisko pierwszego nabytku poznamy wkrótce. - Grono testowanych systematycznie się zawęża – wyjawia trener Stemplewski.
Być może na dalszą przygodę z Sołą zdecyduje się bramkarz Marcin Koper. Jeśli tak, oświęcimianie zaangażują tylko jednego bramkarza. W przeciwnym razie – dwóch. W każdym razie w bramce ma być dwóch młodzieżowców, rywalizujących o miejsce w składzie. Kandydaci do obsady oświęcimskiej bramki pochodzą ze Śląska.
Następny mecz Soła gra w środę, 20 lipca. Jej rywalem będzie Polonia Bytom. Z kolei w sobotę, 23 lipca, oświęcimianie zagrają mecze ze Szczakowianką Jaworzno i Jutrzenką Giebułtów.
Soła Oświęcim – Gwarek Tarnowskie Góry 5:3 (3:0)
Bramki dla Soły: Knapik, testowany (dwie), testowany (dwie).
Soła: testowany (testowany) – Kasolik, Drzymont, Wadas, testowany – Gleń, Hałgas, Cygnar, Szewczyk – Knapik, Czapla oraz Snadny, Ryś, Dynarek, Wandas, Furtak, testowany, testowany.