https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcimscy strażacy unowocześniają swoją flotę samochodową. Najpierw starają się o wóz rozpoznawczo-ratowniczy. Planują kolejne

Jerzy Zaborski
Oświęcimscy strażacy unowocześniają swoją flotę pojazdów
Oświęcimscy strażacy unowocześniają swoją flotę pojazdów Jerzy Zaborski
Kęcki magistrat wsparł kwotą 200 tysięcy złotych zakup pojazdu rozpoznawczo-ratowniczego dla PSP w Oświęcimiu. Umowę w tej sprawie podpisał burmistrz Kęt Marcin Śliwa i brygadier Ryszard Dudek, komendant oświęcimskiej jednostki.

Pozostałą część pieniędzy potrzebnych na zakup nowego pojazdu mają zabezpieczone oświęcimscy strażacy. Jak informują strażacy, nowy wóz zasili ich flotę jeszcze w 2024 roku.

- Obecny wóz rozpoznawczo-ratowniczy, którym dysponuje nasza jednostka ma już 22 lata – zwraca uwagę mł. bryg. Zbigniew Jekiełek, oficer prasowy oświęcimskiej PSP. - Powiem wprost, że lepiej opłaca nam się kupno nowego pojazdu, niże serwisowanie obecnego.

Pojazd rozpoznawczo-ratowniczy oświęcimskich strażaków służy m. in. do transportu jednostki chemicznej, obsługującej nie tylko powiat oświęcimski, ale także chrzanowski i wadowicki. Służy do transportu sprzętu na miejsce akcji, jak choćby pomp, czy jednostek pływających do akcji prowadzonych na wodzie. Służy też dowódcy akcji do wyjazdów na miejsce wypadku.

Burmistrz Kęt Marcin Śliwa (z lewej) po podpisaniu umowy z komendantem PSP w Oświęcimiu, brygadierem Ryszardem Dudkiem (z prawej) na dofinasowanie zakupu
Burmistrz Kęt Marcin Śliwa (z lewej) po podpisaniu umowy z komendantem PSP w Oświęcimiu, brygadierem Ryszardem Dudkiem (z prawej) na dofinasowanie zakupu pojazdu rozpoznawczo-ratowniczego dla oświęcimskich strażaków. Gmina Kęty

- To taki uterenowiony pojazd – dodaje z uśmiechem oficer prasowy oświęcimskich strażaków.

Wsparcie zakupu nowego pojazdu dla oświęcimskich strażaków jest wynikiem współpracy JRG Oświęcim z gminą Kęty. Właśnie z oświęcimskiej jednostki do OSP Kęty-Podlesie trafił wcześniej średni wóz ratowniczo-gaśniczy. Oświęcimska komenda mogła dokonać przesunięć pojazdów ze swojej floty, a miarę jej unowocześnienia. To jednak nie znaczy, że oświęcimska jednostka nie ma potrzeb. Przeciwnie. Czynione są jednak kroki, aby pozyskać nowe samochody.

- Potrzebujemy nowych pojazdów ratowniczo-gaśniczych średniego i ciężkiego – wyjawia Zbigniew Jekiełek. - Mają odpowiednio 11 i 16 lat. Są to pojazdy używane – że tak powiem – na pierwszej linii frontu. Musimy myśleć o przyszłości.

W oświęcimskiej jednostce mają nadzieję, że w 2025 roku uda się sfinalizować zakup wspomnianych pojazdów. Mają tym pomóc środki europejskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska