Otwarcie linii tramwajowej na Ruczaj [ZDJĘCIA]

Wstrzymał bym się z tym entuzjazmem. Co prawda ruszyła nowa linia tramwajowa, jednak nie obyło się bez mankamentów. Przystanki tramwajowe zlokalizowane przy skrzyżowaniu Rostworowskiego z Norymberską i Grota-Roweckiego zlokalizowane są za skrzyżowaniem. W konsekwencji czego tramwaje wjeżdżają na skrzyżowanie z dużą prędkością aby zdążyć przejechać na "zielonym świetle" po czym mają czas na wyhamowanie przed przystankiem. Średnio mądre rozwiązanie i dość niebezpieczne, zwłaszcza w tak zatłoczony miejscu. Zazwyczaj przystanki lokowane są przed przejściem dla pieszych więc tramwaj rusza w newralgicznym punkcie a nie przejeżdża przez niego z impetem, zwłaszcza gdy oznakowanie nie jest jeszcze wystarczające a może inaczej nie jest zauważalne w panującym dookoła chaosie (koparki, zmieniająca się co dziennie organizacja przestrzeni, itd.). Więc ogólnie fajnie, że zrobili szkoda, iż byle jak, byle szybciej i nikt tego naprawdę nie przemyślał. Nie jestem pewny czy lepiej uruchamiać tramwaj jak najszybciej gdy tylko może przejechać czy dopiero po zakończeniu prac z zachowaniem bezpieczeństwa.

Wstrzymał bym się z tym entuzjazmem. Co prawda ruszyła nowa linia tramwajowa, jednak nie obyło się bez mankamentów. Przystanki tramwajowe zlokalizowane przy skrzyżowaniu Rostworowskiego z Norymberską i Grota-Roweckiego zlokalizowane są za skrzyżowaniem. W konsekwencji czego tramwaje wjeżdżają na skrzyżowanie z dużą prędkością aby zdążyć przejechać na "zielonym świetle" po czym mają czas na wyhamowanie przed przystankiem. Średnio mądre rozwiązanie i dość niebezpieczne, zwłaszcza w tak zatłoczony miejscu. Zazwyczaj przystanki lokowane są przed przejściem dla pieszych więc tramwaj rusza w newralgicznym punkcie a nie przejeżdża przez niego z impetem, zwłaszcza gdy oznakowanie nie jest jeszcze wystarczające a może inaczej nie jest zauważalne w panującym dookoła chaosie (koparki, zmieniająca się co dziennie organizacja przestrzeni, itd.). Więc ogólnie fajnie, że zrobili szkoda, iż byle jak, byle szybciej i nikt tego naprawdę nie przemyślał. Nie jestem pewny czy lepiej uruchamiać tramwaj jak najszybciej gdy tylko może przejechać czy dopiero po zakończeniu prac z zachowaniem bezpieczeństwa.

Wkurza mnie 5 rzeczy na Ruczaju. 1- nie ma ani jednej linii autobusowej ścinającej drogę do centrum, czyli skręcającej z Grota-Roweckiego w lewo w Kobierzyńską. Cieszyłem się jak cholera kiedy tak było przez kilka miesięcy, gdy cała Grota-Roweckiego od Peugeota do Brożka/Kapelanki była rozkopana, zamknięta, więc autobusy miały skrót. Tak się o niebo szybciej jedzie do centrum, koło hotelu Sympozjum (sam tak jeżdżę autem, nigdy dalej prosto Grota i w lewo Kapelanką, bo to debilizm). Moim zdaniem powinni chociaż 116 z Kobierzyńskiej puścić prosto dalej Kobierzyńską a nie w prawo w Grota i w Kapelankę bo to strata 5 minut. Wtedy z Torfowej jestem w 10 minut na Grunwaldzkim a nie w 15. 2- brak linii tramwajowej prosto w Brożka i do Łagiewnik i dalej na Mateczny, dlaczego do jasnej cholery wszystko pchacie na głupią Kapelankę? Tam już jedzie 19 i 22. Dodajmy do tego nową 12 i 18 i mamy gotowe korki tramwajowe. Powinni chociaż 18-kę puścić przez Łagiewniki i Koronę do centrum. 3- idiotyczne rozmieszczenie przystanków tramwajowych za światłami. W praktyce wygląda to tak: tramwaj staje na światłach (prawie na każdych), włącza się zielone światło, ledwo przejedzie 5 metrów i znów staje na przystanku. Wkurzające jak diabli, marnotrawstwo czasu. 4- dlaczego do jasnej cholery jest tyle nowych świateł na Ruczaju??? Krew mnie zalewa jak widzę te światła na zakręcie Grota-Roweckiego, zrobili je po to żeby ktoś sobie mógł z osiedla na Pychowickiej wjechać w Grota-Roweckiego. Tylko pytam się po co?? Skoro oni mogą pojechać Pychowicką pod Tesco i są na Kapelance, mają nawet szybciej! I teraz mieszkańcy tych bloków koszmarków tylko będą niepotrzebnie generować korki na Grota zamiast spokojnie pojechać sobie Pychowicką pod Tesco. No i kolejne światła dla tramwaju- Łojasiewicza, bez sensu, światła co 100 metrów są w ciągu ulicy Grota-Roweckiego. 5- dlaczego nie ma ani jednego autobusu przegubowego jadącego Kobierzyńską do centrum, przynajmniej pod Cracovię, coś jak 114. Zamiast tego mamy same krótkie autobusy przepełnione do granic możliwości i jadące tylko do Łagiewnik. Dlaczego do cholery faworyzuje się wiecznie Bobrzyńskiego-Grota-Roweckiego? Oni mają/mieli przegubowce do centrum w postaci 114, 194, 124 i 128 a na Kobierzyńskiej nie ma nic!

W Elblągu nie ma i nigdy nie było sieci trolejbusowej. Obecnie w Polsce trajtki jeżdżą tylko w trzech miastach. Są to Gdynia, Lublin i Tychy. Było tych sieci znacznie więcej, ale bezmyślnie je zlikwidowano (Warszawa, Poznań, Wałbrzych, Olsztyn, Słupsk, Legnica, Gorzów Wlkp, Dębica, Wrocław). Najwięcej "pod nóż" poszło na przełomie lat 60/70. Były również plany uruchomienia trolejbusów w Krakowie, Jeleniej Górze i Bydgoszczy. W Jeleniej Górze nawet część sieci już była rozwieszona. Niestety na planach się skończyło. Cieszmy się że mamy tramwaje. Na szczęście Kraków nie poddał się trendom panującym w latach 60-tych, kiedy to tramwaje uznawano za "przeżytek". Miasta które utraciły wtedy komunikację tramwajową do dziś tego żałują (Słupsk, Inowrocław, Olsztyn, Wałbrzych, Jelenia Góra, Legnica, Bielsko Biała). Co więcej, niektóre z nich odbudowują sieci tramwajowe (Olsztyn). W innych miastach się je rozbudowuje i rozwija (Elbląg, Częstochowa, Poznań, Wrocław, Kraków, Warszawa). Jedynie włodarze Górnego Śląska nadal tkwią w latach 60-tych i konsekwentnie zwijają tory tramwajowe (Gliwice-linie 1 i 4, Chorzów-linia 12, Bytom-linie 8,31,32,33, Będzin-linia 25). Ale to się kiedyś na nich srodze zemści czego im serdecznie życzę.

no i bardzo dobrze chcieliscie miec tramwaj to placie

Wszystko super pięknie. A czemu nie ma tramwaju do Łagiewnik, lub przez Łagiewniki? Czyżby zapomniano o Tej części krakowa? Znowu tak zwani " STUDENCI" mają lepiej. A gdzie reszta mieszkańców? Mają chodzić dla zdrowia do Łagiewnik? 2 tramwaje 4 linie autobusowe a do Borku Fałęckiego raptem 4 linie tramwajowe kursujące co 20 minut. TAM TEŻ LUDZIE MIESZKAJĄ I PRACUJĄ.

Co ty k..a, Ruski?

I z czego tu się cieszyć, Kraków będzie łatał zadłużenie kosztem studentów i mieszkańców Ruczaju. Zamiast jednego biletu będziemy musieli zakupić dwa. :/ Gratuluję Majchrowskiemu - super to sobie obmyślił...

JA jestem zadowolona bo pewnie bedzie mniej tych stuidenciaków i człowiekowi nie beda pioprzyc nad głową

Studenty miastowi z Krakowa tyz tak mówio.

TYLKO GŁUPIE LINIE TRAMWAJOWE BUDOWAĆ

To po prostu majątek, biedactwo co Ty teraz zrobisz

Polakowi nigdy nie dogodzi- to raz. Nie do końca przemyślane ( albo za bardzo ) rozwiązania mające częściej zaglądać nam do kieszeni i łatać dziurę budżetową i pomóc w remoncie kurnika hutnika. To dwa. Jakby nie było, w naszym kraju można zaciskać pasa bez końca- to trzy. Po 4 byle do wiosny bo wracam na rower:) Chyba, że też mi każą kupić na niego miesięczny bo tutaj wszystko jest możliwe:D

jeździłam do pracy tylko 128 i płaciłam 46zł teraz mi udogodniono - będe jeździła dwoma tramwajami i zapłacę 64zl. nic tylko sie cieszyć:(

powstają nowe rozwiązania na peryferyjnych osiedlach.