https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pani Zofia z Tarnowa skończyła 105 lat! Jest jedną z najstarszych mieszkanek naszego miasta. Zdjęcia!

Paulina Marcinek-Kozioł
Tak wyglądały 105- urodziny Zofii Lichwały z Tarnowa
Tak wyglądały 105- urodziny Zofii Lichwały z Tarnowa archiwum UMT/fot. Paweł Topolski
Zofia Lichwała obchodziła swoje 105. urodziny! Z solenizantką ten wyjątkowy dzień świętowała rodzina, a z kwiatami i listem gratulacyjnym do jednej z najstarszych mieszkanek miasta przybył prezydent Tarnowa.

Zofia Lichwała z Tarnowa skończyła 105 lat

23 stycznia był wyjątkowy dla Zofii Lichwały. Tarnowianka obchodziła 105 urodziny w towarzystwie bliskich. Niespodziankę sprawiła jej wizyta urzędników z magistratu na czele z prezydentem Tarnowa, Jakubem Kwaśnym. Pani Zofia otrzymała kwiaty oraz list gratulacyjny. Nie zabrakło także życzeń, słodkiego poczęstunku i czasu na wspólną rozmowę.

Podczas wizyty gości z twarzy 105-latki nie znikał uśmiech. Seniorki nie opuszczał też dobry humor i chętnie opowiadała o swoim życiu. Mimo wieku jest osobą w pełni sprawną, a swoją długowieczność zawdzięcza zdrowemu odżywianiu się i ruchowi. Pani Zofia mieszka aktualnie z wnuczkami, które się nią opiekują i cieszy się z każdego dnia.

- To było dla nas wszystkich wyjątkowe spotkanie. Pani Zofia ma niesamowitą pamięć, opowiadała nam o swoim życiu, a my z wielką przyjemnością jej słuchaliśmy. Jest w zakomitej kondycji i aż trudno uwierzyć, że ma 105 lat – mówi Grzegorz Górowski,  kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Tarnowie.

Solenizantka także zdradziła gościom swoją receptę na długowieczność.

– Nie przejmować się niczym i dużo uśmiechać to jej dewiza życiowa. Tak nam mówiła – podkreśla Grzegorz Górowski.

Pani Zofia wiele przeżyła, a z czasów wojennych wiele pamięta

Zofia Lichwała urodziła się 23 stycznia 1920 roku w Kawęczynie koło Sędziszowa Małopolskiego. Pochodzi z wielodzietnej rodziny. Jako 17-latka przyjechała do Tarnowa-Mościc do pracy w ówczesnej Państwowej Fabryce Związków Azotowych jako gończyni, aż do wybuchu II wojny światowej. Okres wojenny spędziła w Kawęczynie, pomagając rozwozić żywność dla ukrywających się osób.

Po zakończeniu wojny w 1946 roku wróciła do Tarnowa, rozpoczynając pracę w sklepie galanteryjnym na ulicy Wałowej. Pięć lat później wyszła za mąż za Jana. Urodziła i wychowała dwie córki - Alicję i Grażynę, doczekała się też trzech wnuczek i czworga prawnuków. Jej mąż zmarł w 1983 roku.

Stulatki w Tarnowie

Zofia Lichwała jest jedną z najstarszych mieszkanek Tarnowa. W sumie mieście żyje kilkanaście osób, które mają ukończone 100 lat. W tym roku 100-lecie urodzin ma obchodzić w sumie 16 seniorów.

Polecane

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska