Ponieważ odpuściły mrozy, w tym tygodniu mają trwać intensywne prace w parku Krakowskim. Przechodzi on metamorfozę od wiosny zeszłego roku. Zima „zamroziła” część prac.
Jeśli chodzi o alejki, gotowe są ich obrzeża i podbudowa, a teraz, przy odpowiedniej temperaturze i wilgotności, jedne będą asfaltowane, a inne zyskają nawierzchnię mineralną (wodoprzepuszczalną, w kolorze beżowym). Wykonawca ma czas na położenie nawierzchni do końca kwietnia.
W parku po rewitalizacji nie będzie zakazany ruch rowerowy. Dostępne będą dla rowerzystów wszystkie alejki (zapewne tradycyjnie przede wszystkim będzie wykorzystywana asfaltowa główna alejka równoległa do Alej Trzech Wieszczów), pojawią się stojaki dla rowerów.
W tym tygodniu m.in. będą trwały dalsze prace przy ogrodzeniu placu zabaw przy ul. Szymanowskiego, który jest już niemal gotowy. Obok m.in. huśtawek, traktora, koparek do przesypywania piasku, konstrukcji umożliwiającej zabawę z wodą, wież z mostkiem linowym, są tu też pagórki i dolinki do wbiegania i zbiegania, pokryte bezpieczną nawierzchnią.
Jeszcze w marcu do parku przyjadą ławki i kosze na śmieci. Ławki zostały ulepszone w porównaniu do wcześniejszych. Są m.in. wyższe, a z udziałem seniorów już przetestowano, że wygodnie się na nich siedzi. Wprowadzono dodatkowe wzmocnienia konstrukcyjne oraz postanowiono o zastosowaniu drewna egzotycznego (jest lepsze gatunkowo, ma mniej sęków) zamiast sosnowego, dzięki czemu ławki będą trwalsze.
Prace dotyczące trawników były częściowo wykonywane jesienią, teraz trzeba zrobić przegląd – czy nasiona się przyjęły.
– Mieliśmy też duży problem z gołębiami, które permanentnie wydziobywały nasiona. A nie chcieliśmy stosować nieprzyjaznych dla środowiska rozwiązań. Więc teraz potrzebne będą uzupełnienia – mówi Iwona Kluza-Wąsik z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie. Trawa będzie siana w kwietniu. W parku jest już posadzona większość zaplanowanych roślin, a więc m.in. 100 tys. bylin czy ok. 4 tys. krzewów.
Od strony AGH posadzony został żywopłot, który wraz z istniejącymi w tym miejscu grabami wydzieli tzw. gabinet grabowy. Będzie to kącik czytelniczy, pojawią się tam siedziska – fotele i biblioteczka.
W parku powstaje bulodrom, czyli miejsce do gry w bule. Ma na razie podbudowę i obrzeża, wkrótce zyska nawierzchnię.
Kontynuowany będzie teraz remont fontanny, przerwany na okres zimowy. Przy wyższych całodobowych temperaturach misa fontanny zyska wierzchnią warstwę i oraz nowy kolor – odtąd w środku zamiast niebieska będzie szara.
Przy okazji remontu przeprowadzono fachowe oględziny wierzby rosnącej na środku sadzawki. Niestety ma dziurę na wylot u nasady pnia i duże wypróchnienie. Dokonana została też symulacja dużego nacisku silnego podmuchu wiatru. Okazało się, że statyka tego drzewa jest bardzo zaburzona i nadaje się ono do wycinki.
– Jednak nie chcemy go usuwać, bo silnie jest związane z tym miejscem – zaznacza Iwona Kluza-Wąsik. ZZM zamierza obok zasadzić potomka wierzby, namnożonego z jej fragmentu, z tego samego materiału genetycznego. Stara wierzba pozostanie na miejscu do czasu, gdy samoistnie się zwali.
Nadal będą teraz oczyszczane kamienne murki wokół parku. W najbliższych dniach rozstrzygnie się kwestia zlecenia renowacji rzeźb z parku. Dotąd w ręce konserwatorów trafiła tylko jedna rzeźba, „Para”. Zajęto się nią w pracowni Muzeum Narodowego.
Zakończenie prac w parku przewidziane jest do 18 maja. W styczniu ZZM deklarował, że chciałby go otworzyć po remoncie już na majówkę, a jeśli pogoda nie pozwoli, to na Dzień Dziecka. Dziś wiadomo, że ten pierwszy termin jest nieosiągalny. Do parku wejdziemy w czerwcu. Koszt remontu to niespełna 8 mln zł.
ZOBACZ KONIECZNIE:
[a]WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 13. "Cymbergaj"
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska
