https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Park na Białych Morzach przyćmi krakowskie Błonia

Marta Paluch
Zwycięski projekt Karoliny Mazurek i Justyny Snakowskiej na zagospodarowanie olbrzymiego parku na Białych Morzach
Zwycięski projekt Karoliny Mazurek i Justyny Snakowskiej na zagospodarowanie olbrzymiego parku na Białych Morzach Biuro architektoniczne
Rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na zagospodarowanie 110 ha terenu. Oryginalny projekt przewiduje także pole namiotowe oraz wybiegi dla psów.

Na Białych Morzach, terenach po Krakowskich Zakładach Sodowych Solvay, Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski (SGiPM) chce zrobić park o powierzchni 110 ha. Jest projekt i okazja na zdobycie pieniędzy.

Teren jest ponad dwa razy większy od Błoń. Park mógłby służyć m.in. pielgrzymom, którzy przyjadą na Światowe Dni Młodzieży w 2016 r. Leży częściowo na terenie dwóch łagiewnickich sanktuariów: Bożego Miłosierdzia oraz Jana Pawła II.

Już po konkursie
Na Politechnice Krakowskiej wybrano zwycięzców konkursu na koncepcję parku. Wygrał projekt Karoliny Mazurek i Justyny Snakowskiej, które zaprojektowały tam plac zabaw, parkingi, boiska i wybiegi dla psów.

Teren jest ograniczony torami, ul. Witosa i Herberta. Zwycięska praca uwzględniła stworzenie pola namiotowego dla ludzi, którzy mogą przyjechać na Światowe Dni Młodzieży w 2016 r. - Chodziło nam o pogodzenie kilku aspektów: urządzenie parku miejskiego zgodnie ze studium w nawiązaniu do parku rzecznego Wilgi oraz wykorzystanie terenu pod miasteczko namiotowe.

Według zwycięskiego projektu, pole pomieściłoby ok. 30 tys. ludzi - mówi prof. Aleksander Böhm z Instytutu Architektury Krajobrazu Politechniki Krakowskiej, jeden z członków jury.

Korzystne warunki
Kazimierz Barczyk, szef SGiPM podkreśla, że to teren, który warto zagospodarować, nie tylko ze względu na przyjazd papieża. - Zawsze będzie tu mnóstwo ludzi, pielgrzymów, którzy przyjeżdżają do obu sanktuariów. Koszty tego przedsięwzięcia są niskie - ocenia. Po pierwsze: grunty należą do gminy i Skarbu Państwa, więc nie trzeba za nie płacić (część ziemi jest kościelna, ale pomysłodawcy liczą, że strona kurialna zgodzi się na park, metropolita został o tym powiadomiony). Po drugie: to tereny zdegradowane, odpady sodowe sięgają kilkunastu metrów w głąb. Nie da się tu nic budować. - Nawet jeśliby zagospodarowanie terenu kosztowało 30 mln zł, to gmina musiałaby wyłożyć tylko 4,5 mln zł.

Pieniądze tylko brać

- W Programie Infrastruktury i Środowiska w UE jest teraz pula 20 mld zł, trzeba tylko o nie zawnioskować, do czego namawiałem prezydenta Krakowa. Wkład własny wynosi 15 proc., reszta to dofinansowanie. Grzech z tego nie skorzystać - przekonuje Barczyk. Dodaje, że papież Franciszek odwiedzi to miejsce w 2016 r., więc trzeba będzie je przygotować na wizytę i dla tysięcy pielgrzymów. Na razie są tu chwasty i krzaki.

Filip Szatanik, wiceszef wydziału informacji Urzędu Miasta podkreśla, że możliwości są. - Plan zagospodarowania przewiduje w tym miejscu teren rekreacyjny - potwierdza. Nad powstaniem parku można się zastanawiać, choć w budżecie na 2015 r. nie są przewidziane pieniądze na ten cel.

- To sprawa dla miejskiego zarządu zieleni, jednostki, która ma powstać. W takim przypadku trzeba myśleć o wielu sprawach: oświetleniu, zagospodarowaniu i ochronie tego terenu - dodaje Szatanik.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
buraczek
Zamiast tyle pisać, lepiej wstawić grafikę na której cokolwiek widać.
k
kolo
mieszkańcy będą utrzymywać ten park, a kaskę zarobi kościół katolicki, bo tam pełno sklepów, hoteli, domów pielgrzyma. Słabo to widzę :-(
j
josef
Autor artykułu niestety niezbyt wie, o jakim miejscu pisze, skoro ten teren dla niego graniczy z ul. Witosa...
j
josef
Jeśli chodzi o nazwę, to wystarczy, że zobaczysz archiwalne fotografie hałd - i wszystko będzie jasne.
g
gośc
a na wszystkim najwięcej zarobi biedna kuria krakowska
e
ela
Miejsca pracy budujcie,a nie schowek dla meliniarzy i lumpów.Fabryki budujcie,a nie miejsca do leżakowania.
r
rem
ostatni wyrok sadu w temacie MPZP, to ten dokument do kosza mozna wsadzic :-)
i
iks
Strona kościelna nic nie odda, odsprzeda, ewentualnie teraz się zgodzi , później zablokuje..przypominam o kilku meyrach kwadratowych ziemi przed stadionem Cracovii, siostrzyczki nie odpuściły...
T
Tomaz
Dobrze znam ten teren, byłem tam wielokrotnie. Ponad 10 lat temu, podczas ogniska na tzw. Solwaju (nie wiem skąd wzięłą się nazwa Białe Morza) rozmawialiśmy o tym co można by zrobić, żeby te tereny stały się atrakcyjne. Padła wówczas propozycja, że można by otworzyć tam ogromny kemping, oraz tor wyścigów konnych. Na razie powstało ogromne i nieco kiczowate sanktuarium z malowidłami w stylu realistycznym przedstawiającymi m.in. Stanisława Dziwisza w ciepłych, pastelowych barwach.
A
Anna
O, Miejski Zarząd Zieleni ma powstć?! Czyli tu się będzie zatrudniać młodych, zdolnych z dużych miast i resztę znajomych?
Wy durnie nigdy nie pojmiecie, że w końcu sami tu zostaniecie. I kto wam.wtefy pensyjkę da za nic nie robienie?
g
gullit
Trzy razy tak! Jeżeli projekt będzie zrealizowany a teren zadbany, w końcu będziemy mieli w Krakowie park z prawdziwego zdarzenia.
.
Jeden wybieg dla psów już na tym terenie powstał (na tej najbardziej południowej hałdzie), i od kilku miesięcy nawet pies z kulawą nogą tam nie zawitał...
K
Krakus
Ciekawe z której strony ten teren jest ograniczony ul. Witosa?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska