https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Parking przy dworcu PKP w Krzeszowicach pomieści 300 pojazdów

Barbara Ciryt
Fot. Barbara Ciryt
Gmina Krzeszowice planuje budować park&ride przy dworcu PKP. Powstanie nowoczesne miejsce do parkowania samochodów i rowerów oraz zajazd dla busów. Inwestycja będzie realizowana jednocześnie z przebudową linii kolejowej E30.

- Szacujemy, że całość może kosztować ponad 4 mln zł. Mamy obiecane ponad 2,4 mln zł dotacji na to zadanie - wylicza Wacław Gregorczyk, burmistrz Krzeszowic. Podkreśla, że miasto w obrębie dworca bardzo się zmieni w ciągu kilku lat, do czego przyczyni się przede wszystkim modernizacja linii kolejowej.

Nowoczesny parking przy dworcu ma pomieścić 300 samochodów. Znaczna część z tych miejsc parkingowych będzie rezerwowana dla posiadaczy Małopolskiej Karty Aglomeracyjnej. Dla nich będą wydzielone strefy za szlabanami, przy których znajdą się czytniki kart.

Przygotowanie inwestycji wymaga sporo czasu. Krzeszowiccy urzędnicy wskazują, że będzie się to działo przez cały przyszły rok.

- Dotację mamy obiecaną, ale na podpisanie umowy o jej przekazaniu mamy czas do 30 stycznia przyszłego roku. Wówczas rozpoczną się prace projektowe i przygotowanie zadania - mówi Ewa Baranowska, naczelniczka Wydziału Inwestycji, Remontów i Infrastruktury Technicznej w Urzędzie Miasta i Gminy w Krzeszowicach.

Teren przy dworcu od lat stanowi parking, ale niezagospodarowany. O pomyśle budowy park&ride mówiono tu od dawna. Od ubiegłego roku gmina ma potwierdzenie, że nieruchomość należy do niej.

Przed kilku laty wojewoda małopolski skomunalizował teren na rzecz gminy. Jednak nie było jasności do tego, bo od decyzji odwołało się PKP. Mało tego, próbowało w tym czasie organizować tam płatne miejsca postojowe. To oburzyło mieszkańców, przestali korzystać z parkingu, więc kolej wycofała się ze swojego pomysłu. Natomiast samorządowcy gminni postarali się o potwierdzenie przyznania jej terenu. I otrzymali od Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa decyzję potwierdzającą, że właścicielem jest gmina.

Wcześniej był plan stworzenia tu park&ride przez Urząd Marszałkowski w Krakowie, jednak władze samorządowe województwa przeraziły się kosztami. Teraz przy dofinansowaniu unijnym budową parkingu zajmie się gmina. Ze swojego budżetu do inwestycji ma dołożyć około 1,6 mln zł.

- Zostanie przygotowana odpowiednia infrastruktura parkingowa, miejsca dla samochodów, zadaszone wiaty ze stojakami na rowery. Będzie też zajazd dla busów i trasy dla pieszych przechodzących na perony. Ponadto zostanie wybudowana nowa droga dojazdowa do parkingu oraz do budynków znajdujących się w sąsiedztwie dworca - mówi Ewa Baranowska.

Obecnie dojazd do parkingu jest zarówno od strony ul. Daszyńskiego, jak i z drugiej strony od dworca autobusowego i ul. Floriana. Po przebudowie linii kolejowej, nie będzie wjazdu od ul. Daszyńskiego, tylko od ul. Floriana.

WIDEO: Co ty wiesz o Krakowie, odc. 28

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
olo
Nie oszukujmy się. Parking jest i funkcjonuje. Tyle, że jest darmowy. Władza nie może patrzeć na takie marnotrawstwo. Zlecą jakieś drobne prace znajomym królika i zaczną kasę brać. Nie powiększą go, jedyne co, to zamkną dojazd z jednej strony i zakorkują z drugiej.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska