Partyzanci zaatakowali dwór w Ropie

Grupa partyzantów zaatakowała dwór w Ropie. Nie mieli innego wyjścia, bo niemieccy żołnierze przetrzymywali tam ich najlepszego łącznika. Czasu na odbicie kolegi mieli niewiele, bo Niemcy błyskawicznie wezwali posiłki. Wszystko się udało. Ranni, ale żywi, wrócili do swoich kryjówek w okolicznych górach…
Tak w skrócie wyglądał scenariusz pokazu, tym razem z okresu II wojny. Do Ropy przyjechali członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych 1. Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej ze Słopnic i Grupy Rekonstrukcji Historycznych Ostheer z Krakowa. Rekonstrukcje organizowane przez słopnickich miłośników historii wspierają fachowym komentarzem historycy z Instytutu Pamięci Narodowej. Pokaz, choć krótki, był namacalną lekcją historii, która przed laty rozgrywała się również na ziemi gorlickiej.