Paweł Brożek ma w tym momencie 113 strzelonych w ekstraklasie bramek. Daje mu to 14. miejsce wspólnie z Andrzejem Jarosikiem. Do 13. na liście Józefa Nawrota Brożkowi brakuje natomiast już tylko jednego gola.
- Trudno było nie wykorzystać takich okazji, bo dostałem dwa świetnie podania od Rafał Boguskiego, a następnie Łukasza Garguły – mówił Paweł Brożek po zakończeniu meczu z Ruchem. - Mam świadomość, że jeśli Wisła nie wygrywa swoich meczów, to odpowiedzialność w znacznym stopniu spada na moje barki. Dlatego tak bardzo cieszę się, że wygraliśmy. Dzięki temu będziemy mieć spokojniejszą zimę. Można teraz skoncentrować się na odpoczynku, a od stycznia na przygotowaniach do wiosny. Oby była ona lepsza dla mnie i Wisły od jesieni, bo po niej zostało trochę niedosytu. Mogliśmy mieć więcej punktów, choć oczywiście miejsce w czołówce tabeli cieszy.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!