https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pieniny. Policja szuka kierowcy maserati, który wykorzystał tzw. korytarz życia

Łukasz Bobek
Policja szuka osób, które widziały lub posiadają nagranie, na którym kierujący Maserati na trasie Szczawnica-Krościenko jedzie za karetką na sygnale.

Komisariat Policji w Krościenku nad Dunajcem prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenia, jakich dopuścił się w niedzielę 14 października po godzinie 17 na trasie ze Szczawnicy do Krościenka nad Dunajcem kierujący samochodem Maserati.

- Mężczyzna kierujący tym pojazdem poruszał się za jadącą na sygnale karetką pogotowia. Pomimo zwrócenia uwagi przez kierowcę karetki mężczyzna nie zaprzestał kontynuowania jazdy korytarzem, jaki tworzyli pozostali uczestnicy ruchu drogowego w celu bezpiecznego przejazdu karetki. Ponadto kierujący Maserati niejednokrotnie stworzył zagrożenie bezpieczeństwa dla pojazdów jadących z naprzeciwka, których kierujący próbując włączyć się do ruchu po przejechaniu pojazdu uprzywilejowanego zmuszeni byli gwałtownie hamować - informuje policja.

Wszystkich świadków, bądź osoby posiadające nagranie tego zdarzenia mundurowi proszą o kontakt z Komisariatem Policji w Krościenku nad Dunajcem pod numerem telefonu 18 26 23 007 lub 18 26 23 711.

- Karetka wysyłając sygnały świetlne i dźwiękowe w chwili przejazdu była pojazdem uprzywilejowanym. Zgodnie z przepisami kierujący pojazdem uprzywilejowanym, kiedy uczestniczy w akcji ratowania życia i zdrowia ludzkiego może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych. Natomiast każdy uczestnik ruchu obowiązany jest unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny i jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, zabrania się również zajmowania więcej niż jednego pasa ruchu - dodaje policja.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Często jest to fikcja, zwłaszcza w przypadku autobusów. Szczególnie problematyczne jest to w miastach, gdzie pasy ruchu często są wąskie (3 metry) a przy prawej krawędzi są kraty ściekowe, nieraz umieszczone nierówno, więc jazda po kratkach powoduje "tąpnięcia" pojazdu. Tak więc autobus, by się zmieścić w pasie ruchu musi jechać niemalże trąc prawymi kołami o krawężnik (i wpadając w pozapadane kraty ściekowe) a jak chce uniknąć "tąpnięć" i nie jechać po kratkach, to lewe koła są już na sąsiednim pasie ruchu. W ogóle to tam, gdzie kursują autobusy pasy ruchu powinny mieć bezwzględnie szerokość 3,5 metra (z uwagi na szerokość autobusu, która - wraz z lusterkami zewnętrznymi - nawet przekracza nieco 3 metry) a kratki ściekowe powinny być wbudowane w krawężnik a nie w jezdni.
A
Arma
J..ać takich cweli pałą po ryju
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska