Chodzi o słynną sosnę, która rosła na szczycie Sokolicy. Było to jedno z najsłynniejszych drzew w Polsce - ludzie robili sobie przy niej zdjęcia, widniała na pocztówkach z Pienin. Niektórzy nawet mówili, że była symbolem Pienińskiego Parku Narodowego.
We wrześniu 2018 roku została ona uszkodzona w czasie akcji ratunkowej, gdzie pomocy potrzebowała turystka. Na miejsce wezwany został śmigłowiec Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pęd powietrza wytworzony przez kręcące się łopaty śmigłowca spowodował, że oderwał się jeden z konarów sosny.
Został on zabezpieczony przez pracowników PPN i przekazany do analiz. Początkowo naukowcy szacowali wiek sosny na ok. 500 lat. Z analiz złamanego konara wynika, że miał ok. 160 lat.
Teraz - najprawdopodobniej w lutym - oderwała się kolejna gałąź sosny.
Zdjęcia: Ewelina Zając
ZOBACZ KONIECZNIE
WIDEO: Krótki wywiad: kto czym zarządza po rozpadzie ZIKiT-u”
Autor: Joanna Urbaniec