https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze "Mieszkania Plus" pod Tarnowem gotowe. Najemcy odebrali klucze do lokali. W bloku zamieszka ponad sto osób

Robert Gąsiorek
Małgorzata Kraj w nowym mieszkaniu w Lusławicach zamieszka z dwoma córkami. Z jedną z nich odebrały w poniedziałek (19 grudnia) klucze do nowego lokum
Małgorzata Kraj w nowym mieszkaniu w Lusławicach zamieszka z dwoma córkami. Z jedną z nich odebrały w poniedziałek (19 grudnia) klucze do nowego lokum Robert Gąsiorek
Czterdzieści rodzin z gminy Zakliczyn zostało pierwszymi najemcami nowo wybudowanego bloku w ramach rządowego programu "Mieszkanie Plus" w Lusławicach. Obiekt został uroczyście otwarty w poniedziałek 19 grudnia. Lokatorom przekazano klucze do mieszkań, które będą mogli teraz urządzać według własnego pomysłu.

Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku

od 16 lat

Martyna i Krystian Pachota są małżeństwem od dwóch i pół roku. Początkowo mieszkali u rodziców, gdzie zajmowali jeden pokój, a ostatnio wynajmowali mieszkanie na terenie gminie Zakliczyn. Koszty najmu były jednak bardzo wysokie i znacząco obciążały domowy budżet, dlatego młodzi ludzie odkładali w czasie decyzję o powiększeniu rodziny.

- Takie życie na dłuższą metę nie jest dobrym rozwiązaniem, jeśli chce się założyć rodzinę. Nowe mieszkanie wygląda bardzo nowocześnie i przede wszystkim koszty najmu są dwa razy mniejsze, niż płaciliśmy dotychczas - cieszy się pani Martyna, która razem z mężem w poniedziałek (19 grudnia) odebrała klucze do mieszkania w bloku w Lusławicach.

Mieszkanie Plus pod Tarnowem najlepszym prezentem na święta

Oprócz młodego małżeństwa szczęśliwymi lokatorami zostało także 39 innych rodzin. W sumie w nowym bloku w Lusławicach zamieszka 110 osób. Cenę najmu ustalono na 11 zł za metr kwadratowy. Lokatorzy będą ponosić także koszty mediów.

- Łącznie złożono 107 wniosków, z których komisja mieszkaniowa wybrała 40 rodzin. Głównym kryterium były dochody, które nie mogły przekraczać 2,7 tys. zł na osobę w przypadku rodzin, a w przypadku gospodarstw jednoosobowych to było 3,3 tys. zł. To jest dosyć wysoki próg dochodowy, bo chodziło nam o osoby, które mają zdolność czynszową, ale nie stać ich na własny dom czy kupno mieszkania - wyjaśnia Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna.

Budowa pierwszego w regionie tarnowskim bloku w ramach rządowego programu "Mieszkanie Plus" trwała nieco ponad półtora roku.

W trzypiętrowym budynku w Lusławicach znalazło się 40 jedno-, dwu- i trzypokojowych mieszkań o powierzchni od 30 do ponad 50 metrów kwadratowych.

Wszystkie lokale są wykończone, a najemcy będą je sobie jedynie wyposażać według własnych upodobań.

- To chyba najlepszy prezent, jaki mogliśmy dostać przed świętami, bo chociaż nie zdążymy urządzić mieszkania na same święta, to już sama myśl, że tu zamieszkamy, jest czymś przyjemnym. Jesteśmy bardzo szczęśliwe. - mówi Małgorzata Kraj, która razem z dwoma córkami zamieszka w jednym z lokali na parterze nowego bloku.

Nowe bloki rosną w gminie Zakliczyn

Pierwsze "Mieszkania Plus" w Lusławicach zostały wybudowane za nieco ponad 8 milionów. Na ten cel samorząd Zakliczyna pozyskał ponad 6,6 mln złotych z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

- Jeśli jest determinacja w działaniu i poszukiwaniu środków zewnętrznych, to wiele rzeczy można zrealizować z korzyścią dla mieszkańców - podkreśla burmistrz Zakliczyna.

W gminie to nie koniec inwestycji w mieszkalnictwo. W Paleśnicy trwa budowa drugiego bloku, który powstaje dzięki wsparciu rządowych pieniędzy. Inwestycja pochłonie 6,5 mln złotych, z czego 80 proc. pochodzi z funduszu dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego a blisko 20 proc. to oszczędności z budowy budynku w Lusławicach. Do budynku w Paleśnicy gmina Zakliczyn dołoży z własnego budżetu jedynie 100 tys. zł.

Kolejny blok ma powstać w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej, który razem z Zakliczynem tworzy 15 innych samorządów Małopolski. Władze gminy obecnie są na etapie wyboru działki, na której miałby stanąć budynek z tanimi mieszkaniami na wynajem.

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Ciekawostka
Media ostatnio rozpisują się o dużym wzroście kradzieży w Polsce (o ok. 30%) tylko nikt nie pisze, kto kradnie. Nawet przedstawiciel Policji nie podał kto kradnie. A tymczasem największe wzrosty procentowe kradzieży w sklepach mają miejsce w miastach, gdzie przebywa najwięcej tzw. „gości” z Ukrainy (Rzeszów, Wrocław, Katowice Gdańsk, Warszawa). Mam informacje z tzw. „pierwszej ręki” od osób pracujacych w jednej z większych firm ochroniarskich w Polsce, że np. w Łodzi nie ma dnia, aby nie byli wzywani do kradzieży w sklepie, której dokonał „gość” z Ukrainy. Według nich na mniej więcej 5 złapanych na kradzieży, jeden to Ukrainiec. Według statystyk w Łodzi jest „zaledwie” 85 tysięcy „gości” z Ukrainy czyli ok. 10 % populacji aglomeracji łódzkiej. Ale już np. w takim Rzeszowie jest to ponad 30%, a w Gdańsku czy Katowicach ok. 20%. Więc jeśli w Łodzi średnio jednej na pięć kradzieży w sklepach dokonuje „gość” z Ukrainy, to chyba można sobie wyobrazić, co dzieje się w miastach gdzie „gości” z Ukrainy jest procentowo wiele więcej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska