https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze pieniądze dla gorlickich wsi

Halina Gajda
Wśród najwyżej ocenionych wniosków znalazł się ten dotyczący organizacji kolejnego Święta Rydza
Wśród najwyżej ocenionych wniosków znalazł się ten dotyczący organizacji kolejnego Święta Rydza Halina Gajda
Lokalna Grupa Działania Beskid Gorlicki ogłosiła listę wyników, które zakwalifikowano do dofinansowania. Za najlepsze beneficjenci dostaną od 8 do 25 tysięcy złotych.

Po pierwsze, trzeba mieć pomysł. Oryginalny pomysł, wart zachodu. Taki, który można by pokazać światu i z pasją go zrealizować. Po drugie, niezbędna jest determinacja i samozaparcie, aby przebrnąć przez zawiłości ustaw, rozporządzeń i całe mnóstwo różnych dokumentów. Innymi słowy potrzebna jest umiejętność czytania ze zrozumieniem. Zwłaszcza że polskie uwarunkowania prawne wciąż nie ułatwiają życia i nie skłaniają do realizowania nowych pomysłów.

Tak Barbara Miernik i Katarzyna Miernik, właścicielki Starego Domu Zdrojowego w Wysowej-Zdroju, skomentowały swój sukces, po tym jak Lokalna Grupa Działania Beskid Gorlicki ogłosiła wyniki konkursu wniosków o przyznanie pomocy finansowej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, tak zwanych małych projektów, które w zamierzeniu mają wspierać lokalne inicjatywy. Ich propozycja organizacji kolejnej edycji Święta Rydza znalazła się na drugim miejscu pod względem liczby uzyskanych w ocenie punktów.

- Wnioski o pomoc finansową na realizację różnorakich pomysłów i przedsięwzięć złożyło niemal sześćdziesięciu potencjalnych beneficjentów. Każdy z nich mógł podczas oceny uzyskać maksymalnie trzydzieści dwa punkty - mówi Stanisław Kaszyk, szef LGD. - Każdy z nich przeszedł przez dwadzieścia trzy pary rąk, tyle osób bowiem znalazło się w radzie programowej, która je oceniała - dodaje.

Pomysły, z jakimi zgłosili się wnioskodawcy, były różnorakie. Jedni chcieli wytyczać szlaki narciarskie, odnawiać dawne kopanki maziarskie, budować świetlice integracyjne, punkty widokowe. Inni - kręcić filmy o atrakcjach turystycznych swojej gminy, organizować warsztaty edukacyjne o ziemi gorlickiej, a nawet… budzić legendę o śpiącym wojsku.

Teraz wnioskami zajmie się Urząd Marszałkowski i oceni zasadność przyznania wnioskowanych kwot. Nie zmieni to listy wybranych wniosków.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska