Wyglądało na to, że pies był trzymany na łańcuchu, który zaplątał się wokół budy i nie mógł się do niej schować. "Od razu wezwaliśmy odpowiednie służby z tamtej okolicy i sami pognaliśmy na miejsce. Na interwencję został również wezwany patrol policji. Niestety na miejscu znaleźliśmy już tylko zwłoki psa na łańcuchu zaplątanym wokół budy" - pisze KTOZ na FB.
Buda ta nie była ocieplona, można było również zauważyć liczne szczeliny pomiędzy deskami, z których została zbudowana. Ciało pieska pokrywała cienka warstwa śniegu.
Właścicielka psa twierdziła, że była u psa wieczorem – wg niej pies żył i miał się dobrze. Pies miał ok 18 lat, a co najmniej od
dziesięciu, nie był u weterynarza. "Zauważyliśmy guzy oraz liczne rany, co świadczy o długotrwałym zaniedbaniu".
Właścicielka przedstawiła również lek o nazwie Duomox, który – jak twierdziła - podawała psu. Patrol policji wezwał na miejsce
techników kryminalnych, którzy przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli psa w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. "Oczywiście właścicielce zakładamy sprawę. Nie chcemy nawet pisać, jakie słowa cisną nam się na usta. Jak można zgotować taki los KOMUKOLWIEK - nie wiemy. Zwracajcie uwagę, rozglądajcie się, reagujcie zanim będzie za późno" - dodaje KTOZ.
- Kiełbasa swojska, pieczona szynka, wędzony boczek prosto od rolnika. Drogo?
- Te znaki zodiaku w 2022 roku czekają wielkie zmiany!
- Wielka aukcja 44 aut odholowanych z ulic. Wiemy, ile zarobiło miasto
- Budowa trasy S7. Odcinek Widoma - Kraków zaczyna nabierać kształtów
- Najwięksi płatnicy podatku dochodowego w Krakowie. TOP 30 FIRM 2021
