Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca chciał zawieźć autokarem dzieci na wycieczkę do Tyńca

Paweł Chwał
Ponad promil alkoholu miał w organizmie 45-letni kierowca, który we wtorek rano podjechał autobusem, aby zabrać dzieci na szkolną wycieczkę.

Grupa blisko 100 uczniów wraz z opiekunami zebrała się o godz. 6 przy szkole w Zborowicach. Dzieci miały pojechać na wycieczkę do podkrakowskiego Tyńca. W podróż wyruszyły z godzinnym opóźnieniem.

Organizatorzy wycieczki poprosili przed wyjazdem policjantów z komisariatu w Ciężkowicach o skontrolowanie dwóch autokarów. I całe szczęście, bo okazało się, że kierowca jednego z nich był nietrzeźwy. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu.

- To 45-latek z województwa podkarpackiego. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i zabronili ponownego siadania za kierownicą - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.

Właściciel firmy przewozowej, w zastępstwie niedysponowanego 45-latka, oddelegował do pracy kolejnego. Ten był już na szczęście trzeźwy, mógł więc zawieźć dzieci do Tyńca.

- Mężczyzna, który po pijanemu usiadł za kierownicą autobusu, stanie przed sądem. Odpowiadać będzie za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z nowymi, zaostrzonymi karami, grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na co najmniej na trzy lata oraz 5 tysięcy złotych grzywny - wylicza Paweł Klimek.

Policjanci często wyjeżdżają do kontroli trzeźwości kierowców wycieczek szkolnych. Odbywa się to zazwyczaj na prośbę organizatorów lub rodziców dzieci. - Funkcjonariusze chętnie dokonują sprawdzenia dokumentów i trzeźwości kierowców, ale nigdy nie odkładajmy tego na ostatnią chwilę. Zadzwońmy co najmniej dzień wcześniej - dodaje Paweł Klimek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska