Nasza Loteria

Pijany ojciec "opiekował się" 2-letnią córką. Miał 3,2 promila

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne archiwum Polska Press
Policjanci właśnie ujawnili, że 3 maja br. około godz. 4 nad ranem zostali wezwani na interwencję do jednego z bloków w Podgórzu, gdzie miał awanturować się nietrzeźwy lokator. O interwencję prosili sąsiedzi mężczyzny, gdyż wiedzieli że tej nocy ma pod opieką swoją 2-letnią córkę, a z mieszkania cały czas dobiegały głośne krzyki.

Kiedy policjanci z wydziału Sztab Policji KMP w Krakowie, którzy przyjechali na interwencję, weszli do klatki schodowej bloku, usłyszeli głośne krzyki i wulgaryzmy, które narastały w miarę jak funkcjonariusze zbliżali się do wskazanych drzwi.

Po kilkakrotnym pukaniu i dzwonieniu, drzwi otworzył mocno pijany mężczyzna. Na widok policjantów zareagował stekiem wyzwisk, odmawiając wylegitymowania się i wpuszczenia ich do środka.

Z uwagi na to, że od mężczyzny była wyczuwalna bardzo silna woń alkoholu, człowiek ten był bardzo agresywny a w mieszkaniu miało przebywać małe dziecko policjanci zdecydowali się na użycie wobec niego chwytów obezwładniających.

Mężczyznę przebadano na zawartość alkoholu. Wynik badania wskazał 3,2 promila alkoholu we krwi. Ponieważ mężczyzna został przewieziony do V Komisariatu Policji w Krakowie policjanci skontaktowali się z matką dziewczynki, która zabrała ją do siebie.

W trakcie doprowadzania oraz przeprowadzania czynności w komisariacie sprawca nadal był bardzo pobudzony i agresywny. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy (art. 222 KK) oraz znieważenia policjantów (art. 226 KK). Sprawa będzie również badana pod kątem narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia i jak również zaniedbań w wykonywaniu praw rodzicielskich.

WIDEO: Poszukiwani przestępcy z Małopolski

źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
mirek
Zapewne o krok od tragedii! Cudowni sąsiedzi!!! Pozazdrościć! Szacun!
r
robek
Pewnie byłaby kolejna ofiara z rąk zwyrodniałego samca, niby ojca?! Dobra reakcja sąsiadów! BRAWO
e
edoo
Brawo sąsiedzi!!! Być może ( może napewno) uratowaliście życie dziewczynki! Postawa godna publicznej pochwały i nagrody!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska