https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piknik lotniczy w Łososinie Dolnej 2015, czyli Święto Kwitnących Sadów [WIDEO]

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
W niedzielę na lotnisku Aeroklubu Podhalańskiego w Łososinie rozpocznie się Święto Kwitnących Sadów. Gwiazdą na estradzie będzie zespół Piersi. Wcześniej wśród chmur zaprezentują się piloci samolotów oraz spadochroniarze.

Na lotnisku Aeroklubu Podhalańskiego w Łososinie Dolnej piloci rozgrzewają silniki małych samolotów, a na okalających je wzgórzach kwitną drzewa owocowe w sadach. Wszystko gotowe, by w niedzielę zainaugurować kolejny sezon lotów i bawić się na Święcie Kwitnących Jabłoni.

Autor: Stanisław Śmierciak
Obydwu wspomnianym imprezom patronuje "Gazeta Krakowska". Taka jest w Łososinie tradycja.

Sadownicy zamierzają kusić superjabłkami jeszcze zachowanymi z ubiegłorocznych plonów. Lotnicy będą przekonywać, że warto pobujać w obłokach, by czuć się jak w niebie.

Nie wszystkimi samolotami stacjonującymi w łasosińskim lotnisku będzie możliwość odbycia podniebne wycieczki.
Raczej nie uda się to jedynym w Polsce ocalałym i latającym JAKiem 18. To zabytek z kolekcji Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Aeroklub Podhalański jedynie wypożyczył tę latającą maszynę.

Takich maszyn było w Polsce wiele i to całkiem niedawno. Szkolili się w nich piloci, także wojskowi. Ktoś podpisał jednak rozkaz, by na uskrzydlone JAKi porwać się z siekierami. Rozkaz wykonano nader skutecznie.

- Nasz JAK to perełka niemal bezcenna - mówi pilot Andrzej Sarata, prezes Aeroklubu Podhalańskiego. - Zwłaszcza silnik. Unikatowa "gwiazda" o zaledwie pięciu cylindrach.Techniczny rarytas będący konstrukcją radziecką z 1946 r. Produkowano go też na Węgrzech. Samolot, który jest w Łososinie właśnie od braci Madziarów pochodzi.

Jak 18 to nie jedyny skrzydlaty zabytek na łososińskim lotnisku. Od kilku lat jest tam latająca replika legendarnego polskiego samolotu RWD 5, jakim major Skarżyński samotnie przeleciał nad Atlantykiem do Ameryki Południowej.

W Łososinie Dolnej jest także Tulak, czeski następca, a raczej brat bliźniak amerykańskiej maszyny Piper Cup, na której szkolili się piloci USA w okresie II wojny światowej. Należy do Jerzego Kołodzieja z Wilczyc koło Dobrej.

Symbolem łososińskiego lotniska aeroklubowego od wielu lat pozostaje odrzutowa Iskra. Ten samolot polskiej konstrukcji stoi przed budynkiem kapitanatu. Prezes Sarata marzy, by obok umieszczony został jej następca Iryda, która nigdy nie weszła na uzbrojenie polskich wojsk lotniczych.

Samoloty już wymienione, uczestnicy niedzielnego święta w Łososinie Dolnej będą mogli jedynie podziwiać. Kto zechce odbyć lot widokowy, skorzysta z innych maszyn.

Komu braknie odwagi na lotniczą przygodę i tak nie będzie narzekał na brak atrakcji.

Program połączonego święta lotników i sadowników jest bogaty.

Zaczyna się o godz. 10.30 nabożeństwem w intencji lotników i sadowników. To w kościele.
- Od godz. 14 wielka impreza przenosi się na lotnisko, które modernizujemy - zaprasza Stanisław Golonka, wójt gminy Łososina Dolna. - Będą występy zespołów miejscowych i zaproszonych. O 16 pochwalimy się zespołem ludowym Małe Tęgoborze. Później grupy Poison i After Party, a o 19,30 zespół Piersi.

Podniebne popisy samolotowe, szybowcowe i spadochronowe, czyli otwarcie sezonu lotniczego 2015 roku o godz. 16.30. Zaprezentuje się m.in. lotnicza grupa akrobatyczna Łukasza Świderskiego latająca na maszynach EXTRA 330 i ZLIN 50.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

???? xD
Heehe ale nudy to tam nie było ;) świetnie było super zabawa :D wdłg mnie najlepsze było crazy dance :) włosy mi prawie urwało :D . No nie było fajnie :P było odjazdowo
P
Podróżnik
Jadąc od Nowego Sącza godzina w korku. Super sprawa szczególnie dla ludzi co wracając z majowego weekendu mają przed sobą jeszcze kilkaset kilometrów. Lepiej płynnie wypuszczać imprezowiczów z pobliskich wiosek co mają blisko do domu tworząc jednocześnie korek na głównej drodze. Policjant kierujący ruchem bez odblasków, po zmroku dało się go zauważyć w ostatniej chwili. I to wszystko w imię bezpieczeństwa na drodze.
p
progucki
Tylko dlaczego organizator nie robi tej imprezy w sobotę? Korek jest praktycznie od Nowego Sącza, pomijam fakt, ile osób pójdzie na kacu jutro do pracy... W poprzednich latach korki były równie duże... Gratuluję...
t
to my kochani
To my piersi czekamy :) :3
A
After Party
My też tam będziemy ;) czekamy na was :) . After Party :)
G
Gość
Super :D
G
Gość
Tam piszą gupstwa do d*** tamta strona :P nie polecam zwykle plotki tam :P dzieci i dorośli placa za parking :P
w
wîrþüälñä
Bardzo lubię te święto :3 jeszcze after party i piersi dzięki za info
K
Kolas
Szanowny Panie Redaktorze, jakie znowu Muzeum Historii Lotnictwa w Krakowie? Nawet na wklejonym w artykule zdjęciu Jaka 18 jasno jest napisane MUZEUM LOTNICTWA POLSKIEGO W KRAKOWIE. Ilość literówek pozostawiam bez komentarza.
g
gość
Chyba tylko dla miejscowych,bo pokazy lotnicze o godz.16,30 to jakiś żart,no chyba,że przelecą i wylądują i po pokazach.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska