Dwa tygodnie wcześniej tarnowianie zdecydowanie wygrali w Chrzanowie finał wojewódzki Pucharu Polski, ale w obu obozach mieli świadomość, że walka o ligowe punkty rządzi się swoimi prawami.
Przed przerwą bardziej zdeterminowani byli jednak chrzanowianie. Na początku kibice byli świadkami wymiany ciosów, ale jak w 14 min trafił Madeja (9:7) miejscowi zaczęli budować przewagę. Potem, po kapitalnej obronie Górkowskiego (trudno było policzyć, ile dobrych interwencji miał 20-letni bramkarz MTS, ale kibice na trybunach szybko ocenili, że tarnowianie mają w Chrzanowie „pod górkę”), Sieczka podwyższył na 10:7. Trener gości Marcin Ogarek poprosił o czas.
Jednak gospodarze rozpędzali się coraz bardziej. Po karnym Roli zrobiło się 16:11, a po chwili bramkarz Górkowski popisał się rzutem do pustej brami przez całe boisko (17:11). - Tarnowianie często ryzykowali wprowadzenie dodatkowego gracza wycofując bramkarza, więc skoro po stracie piłki ostatnia instancja rywali w porę nie zdążyła wrócić na swój posterunek, starałem się to wykorzystać. To już mój czwarty taki gol zdobyty w tym sezonie – podkreślił chrzanowski bramkarz.
Po zmianie stron w grze gospodarzy coś się zacięło. W ciągu 16 minut rzucili tylko cztery gole, w tym jednego z karnego. Nic dziwnego, że chrzanowski szkoleniowiec przy stanie 23:18 poprosił o czas.
W 52 min Mogielnicki rzucił gola na 24:20, a później Wajda na 26:22 (55 min). To zapowiadało emocjonującą końcówkę. Jednak przyjezdni nie wzięli pod uwagę, że w szeregach miejscowych pojawi się „mały rycerz”, czyli Dawid Skoczylas. Niewielki wzrostem, ale wielki duchem do walki zawodnik, w końcówce niemiłosiernie karcił tarnowian kontrami, stawiając pieczęć na wygranej miejscowych. - Taka jest rola skrzydłowego – odpowiedział skromnie Dawid Skoczylas. - Ważne były podania od kolegów, wypuszczające mnie do kontry. Co się z nami stało w drugiej połowie? Tarnowianie wprowadzili trochę chaosu na parkiecie. Na szczęście w porę potrafiliśmy się z niego otrząsnąć.
MTS Chrzanów – SPR Tarnów 32:25 (19:11)
Bramki: M. Skoczylas 7, D. Skoczylas 6, Bednarczyk 3, Sieczka 3, Madeja 3, Gasin 3, Kirsz 3, Orlicki 1, Rola 1, Wierzbic 1, Górkowski 1 – Dutka 6, Misiewicz 5, Nowak 4, Szatko 3, Wajda 3, Mogielnicki 2, Kowalik 2.