https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. SPR Tarnów bez szans z Wisłą Płock [ZDJĘCIA]

Tomasz Schenk
Piłkarze ręczni SPR-u Tarnów ulegli zespołowi Orlen Wisła Płock.
Piłkarze ręczni SPR-u Tarnów ulegli zespołowi Orlen Wisła Płock. fot. Tomasz Schenk
Piłkarze ręczni SPR Tarnów ponownie nie sprostali zespołowi Orlen Wisła Płock. W rewanżowym meczu o awans do Final Four Pucharu Polski ulegli 23:45 (14:22).

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wami
Moim zdaniem ten pan promuje siebie na tych fotkach z bardziej znanymi sportowcami, którzy pojawiają się z naszym regionie... Choć oni pewnie nie za bardzo wiedzą kto to jest... Nie mam o to do niego żadnego żalu, przecież to jego sprawa. Chodzi mi o to, że naszym zawodnikom było przykro, że trochę o nich chyba w środę zapomniał ... Choć przyjęli to ze śmiechem, to było im jednak trochę przykro. A rozmawialiśmy o tym na trybunach podczas meczu i kibice obok twierdzili dokładnie to samo, więc wiem, że nie odniosłem tego wrażenia sam...
w
wami
Mam zdjęcie z 4-ma. Nie mam Facebooka więc się nimi nie chwalę. Kibice mogą się fotografować z kim chcą, ale nasi powinni się czuć jak u siebie, a tak się nie czuli. Tylu kibiców przyszło oczywiście zobaczyć przede wszystkim zawodników Wisły - ja też, ale mecz był w Tarnowie i nasi powinni się czuć jakby grali u siebie, a tak się nie czuli. Jestem ojcem jednego z nich... Głupio Ci, co nie...?
w
wami
Mam zdjęcie z 4-ma. Nie mam Facebooka więc się nimi nie chwalę. Kibice mogą się fotografować z kim chcą, ale nasi grali u siebie i tak powinni się czuć - a nie czuli się tak. Jestem ojcem jednego z nich... Głupio Ci, co nie...?
a
aw
Do wami. Ciekawe ile masz zdjęć z zawodnikami Spr? I z kim fotografowali się kibice po meczu?
k
kibic
Nie bronię tutaj pana R. K, ale powiedzmy sobie szczerze dla kogo przyszli na halę Ci wszyscy kibice. Na meczach ligowych SPR-u nie ma więcej niż 300 osób, a SPR nie gra pierwszego sezonu w lidze. Na tym meczy było ponad 3 tysiące, więc odpowiedź nasuwa się sama. Poza tym śmieszny jest zarzut, że nie robi sobie zdjęć z zawodnikami SPR-u. Ile jest takich zdjęć u innych osób na portalach społecznościowych? Z tego co wiem i widziałem osobiście właśnie ten pan promuje w Tarnowie naszych zawodników i zawsze dobrze się o nich wypowiada (inie tylko piłkarzy ręcznych). Następnym razem trzeba się zastanowić i dobrze rozeznać jak naprawdę wygląda sytuacja zanim się coś takiego napisze.
w
wami
Bardzo fajny mecz i miła atmosfera ale mam pretensję do pana komentatora R.K. I to nie tylko ja, ale raczej większość kibiców, bo rozmawialiśmy o tym już podczas meczu i wszyscy myśleli tak samo... Niestety nasi zawodnicy pretensję do pana mają również... Przed meczem, w trakcie meczu i po meczu tak bardzo zachwycał się zawodnikami z Płocka, że chyba zapomniał o naszych chłopakach i że sam jest z Tarnowa... Zawodnicy zastanawiali się czy nie grają przypadkiem drugiego meczu w Płocku (mówili o tym po meczu). Nawet sami rozmawiali o tym na parkiecie, jeszcze przed meczem podczas prezentacji. Nie mam nic przeciwko chłopakom z Wisły - bardzo ich lubię, szanuję, lubię piłkę ręczną i uważam, że należy się im wielki szacunek i pochwały, ale pan R.K. troszkę przesadził - i jeżeli nasi zawodnicy to odczuli to faktycznie przesadził z tym wchodzeniem do d... Dobrze, że na sali nie było masła... Rozumiem, że pan żyje sportem i zachwyca się dobrymi wynikami ogólnie wszystkich polskich sportowców, ale mecz był w Tarnowie, pan jest Tarnowianinem i powinien pan bardziej promować swoich chłopaków. Poza tym dlaczego pan R.K. nie zrobi sobie i nie umieści na swoim facebooku zdjęć z naszymi chłopakami, którzy tak bardzo się starają - no oczywiście dlatego bo nie byłoby prestiżu... Kto to jest jakiś zawodnik SPR-u. No właśnie to są zawodnicy, których powinien pan, panie R.K., promować zawsze i wszędzie. Tak jak pisałem, atmosfera była wspaniała, ale mecz był w Tarnowie i to nasi powinni się czuć jak Panowie, a nie tak jakby grali na wyjeździe... A tak się czuli panie R.K. i to tylko i wyłącznie pana wina...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska