https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarskie orły. Zimny Fin z Cracovii rozgrzewał publiczność

Jacek Żukowski
Benjamin Kallman (Cracovia)
Benjamin Kallman (Cracovia) Anna Kaczmarz
Od czasów Krzysztofa Piątka i sezonu 2017/2018 Cracovia miała kilku napastników, ale żaden nie zbliżył się do dokonania tego piłkarza – 21 goli w sezonie. Ostatnim, który przekroczył dwucyfrową barierę bramek był Rafael Lopes (rozgrywki 2019/2020), autor 11 trafień.

Najlepszy strzelec Cracovii

W minionym sezonie najlepszym strzelcem „Pasów” był Benjamin Kallman, który strzelił dziewięć bramek. To jego drugi sezon w krakowskim klubie, w poprzednim zdobył sześć goli.

W przeciętnym zespole wyrósł na gwiazdę. Były król fińskiej ekstraklasy w barwach Interu Turku (sezon 2021 r., kiedy to strzelił 14 goli) szybko zaaklimatyzował się w Krakowie. O minionych rozgrywkach opuścił tylko jeden mecz, aż w 30 spotkaniach wychodził w pierwszym składzie i grał zwykle do końca lub kończył mecze kilka minut przed upływem 90 minut.

- To jest zawodnik, który robi różnicę – mówi Paweł Zegarek, były napastnik Cracovii, autor 102 goli dla „Pasów” w rozgrywkach ligowych II i III ligi. - Kallman to bardzo silny zawodnik, taki, który wydawałoby się, że może mieć problemy techniczne, a jednak świetnie potrafi wykończyć akcje, mało tego, wypracowuje sytuacje kolegom. Na przykład jego współpraca z Patrykiem Makuchem wygląda bardzo dobrze. Napastnik żyje z podań innych, kiedy dostanie piłkę „na walkę” to doskonale sobie radzi, ale gdyby miał więcej podań na wolną przestrzeń, to jeszcze lepiej mógłby wykorzystać swoją dynamikę i miałby więcej bramek na koncie.

Król Turku

Grał w lidze fińskiej, najlepiej mu szło w Interze, z którym zdobył dwa puchary tego kraju, w ligach szkockiej, duńskiej i norweskiej, ale poza rodzimą ekstraklasą nie poczynał sobie już tak dobrze. W polskiej ekstraklasie zdobył 15 goli. Najlepszym jego meczem był ten z grudnia, kiedy to strzelił dwie bramki Legii Warszawa. Tym występem wzbudził zainteresowanie stołecznego klubu i być może Legia kupi go latem. Kallman ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z Cracovią. Ma 25 lat i jest wyceniany przez portal transfermarkt na 700 tys. euro.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

– 9 bramek to przyzwoity dorobek, napastnik musi taki mieć, by pomóc drużynie walczącej o utrzymanie, a taką była w tym sezonie Cracovia – podkreśla Zegarek. - Zrobił progres w stosunku do poprzednich rozgrywek. Ta wygrana z Legią dzięki jego golom dała „Pasom” oddech przed zimowymi przygotowaniami. Jeden z goli padł po pięknym uderzeniu w „okienko”, widać, że Kallman dysponuje dobrym strzałem. Nic dziwnego, że Legia zwróciła na niego uwagę. Strzelił 9 bramek w takiej drużynie jak Cracovia i można założyć, że w lepszym zespole ten dorobek miałby większy. Ewentualny transfer może okazać się dla Legii strzałem w dziesiątkę. Będzie miał więcej okazji do pokazania się.

Ale nie zawsze musi tak być. Wspomniany Lopes, król w Cracovii, w Legii kompletnie przepadł.

- To kwestia wejścia w zespół – podkreśla były napastnik. - Ciężko wyrokować, jak by było. Przy sposobie grania Kallmana ma dużą szansę na powodzenie. Ma charakter do walki, to boiskowy zadziora. Na pewno nie lubi siedzieć na ławce rezerwowych i jest w stanie sobie poradzić w nowym otoczeniu. Oczywiście, gdyby odszedł z Cracovii, to dla „Pasów” byłaby to niepowetowana strata. Nie jest bowiem łatwo zastąpić piłkarza, który daje 9 bramek w sezonie.

 

Wybrane dla Ciebie

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

NASZ PATRONAT
XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska