https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarz Celty przez dobę uciekał autem z Hiszpanii, bał się koronawirusa

Michał Kelso
Bartek Syta
Gracz Celty Vigo uciekł z Hiszpanii, bowiem bał się rozszerzającej tam pandemii koronawirusa. Dziennik "As" poinformował, że Pione Sisto bez zgody władz Celty opuścił kraj. Droga reprezentanta Danii była bardzo długa.

25-letni Sisto to przebojowy skrzydłowy Celty. On - i wszyscy koledzy z klubu - przebyli dwutygodniową kwarantannę. Po 14 dniach izolacji Sisto postanowił natychmiast opuścić Hiszpanię. O ucieczce Duńczyka z Vigo szeroko rozpisał się dziennik "As".

Pochodzący z Ugandy reprezentant Danii złamał prawo. W Hiszpanii obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego i bez oficjalnej zgody nie wolno się przemieszczać. Sisto zignorował polecenie władz i z siostrą Kathariną ruszył autem do Kopenhagi. W drodze do Danii minął Francję, Belgię, Holandię. Przejechał prawie trzy tysiące kilometrów (dokładnie 2800). W aucie spędził ponad dobę. O wyjeździe z Vigo władze Celty poinformował dopiero, gdy dotarł do ojczyzny (Sisto przeprowadził się do Danii, gdy miał dwa miesiące). Dziennikarze "Asa" nie mają wątpliwości - Sisto czeka spora kara finansowa. Klub na razie dementuje wszystkie informacje.

W Hiszpanii trwa trudna walka z pandemią. Zakażonych wirusem Covid-19 jest ponad 86 tys. mieszkańców.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska