Piłkarze "Pasów" rozdawali prezenty - 200 paczek dla potrzebujących, chorych dzieci. To piękna inicjatywa, która spotkała się z serdecznym przyjęciem ze strony najmłodszych. Mikołajami byli piłkarze reprezentujący dwa pokolenia "Pasów" - były reprezentant Polski, doświadczony Kamil Glik (36 lat) oraz zawodnik najmłodszego pokolenia Kacper Śmiglewski (19 lat).
Zwodnicy przynieśli trochę magii i dużo dobrej energii małym pacjentom Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.
Podczas wizyty rozdano 200 paczek. Akcję wsparło Stowarzyszenie Cracovia To My. Uśmiechy na buziach dzielnych pacjentów szpitala to rzecz bezcenna. Wiedzą to bardzo dobrze w Cracovii, gdyż piłkarze, czy hokeiści nie pierwszy raz odwiedzają tę placówkę. Zwykle robią to też po akcji Teddy Bear Toss, podczas której tysiące misiów ląduje na tafli podczas meczu Cracovii, a potem pluszaki trafiają właśnie do szpitala.
A skoro mowa o akcji Teddy Bear Toss to odbędzie się ona w styczniu, najprawdopodobniej podczas meczu z Tychami 5 stycznia.
