W tym roku, po raz pierwszy w Polsce, ale i w Europie, przed meczami ligowymi najwyższej klasy rozgrywkowej, przedstawiciele drużyn gospodarzy odczytali przesłanie Olimpiad Specjalnych. - Podobnie jak Brazylijczyk Kaka przed jednym z spotkań, gdy grał jeszcze we Włoszech - mówi Bogusław Gałązka, dyrektor "Olimpiad Specjalnych Polska".
Środowisko piłkarskie pokazało, że utożsamia się z Olimpiadami Specjalnymi, że chce działać. - UEFA traktuje Olimpiady Specjalne Polska bardzo poważnie i to widać. W każdym biuletynie w Europie możemy znaleźć zdjęcia polskich zawodników - mówi Jan Urban, trener warszawskiej Legii.
- To są dla nas osoby, które pokazują nam, że trudnych sytuacjach można funkcjonować, rywalizować i osiągać najwyższe sukcesy. Jest to coś, co bardzo mi imponuje - przyznał Michał Żewłakow, obrońca Wojskowych.
Misją Olimpiad Specjalnych jest zapewnienie osobom z niepełnosprawnością intelektualną od ósmego roku życia wzwyż, całorocznego cyklu treningów i zawodów sportowych w różnych olimpijskich dyscyplinach sportowych.
