Piotr Duda odpowiada na atak "Newsweeka" i wymienia kłamstwa zawarte w publikacji [WIDEO, ZDJĘCIA]

W dniu 08.09.2015 o 19:49, Gość napisał:

Przeczytałem artykuł, posłuchałem tłumaczeń Dudy i spokojnie można stwierdzić, że nie rozumie on słowa pisanego, nie potrafi odpowiedzieć konkretnie na pytania i zwyczajnie plącze się jak sznurek od snopowiązałki.

Nesweek już tak to napisał że się nikt go nie czepi, media mają swoje prawa a w artykułach się mocno trzymają tych zasad, Duda nie tylko jest głupi ale nawet ma takich doradców, im więcej się tłumaczy tym gorzej dla niego bo jak wiadomo tylko winny się tłumaczy, nawet za Kacperka!

Od wielu lat związkowca bawią się za składkowe i sponsorowane pieniądze, czas aby ludzie wreszcie zobaczyli gdzie lądują ich ciężko zarobiona kasa, np w łóżku Kacperka!

Na żywo był bardzo przekonujący! Zastanawia mnie tylko jedno: jak związek zawodowy wszedł w posiadanie takiego majątku umożliwiającego założenie "spółki" i "uzyskiwanie z niego pożytków"?  

W dniu 08.09.2015 o 15:49, Gość napisał:

Wyjaśnienia Pana Dudy w sprawie przedstawionych nadużyć są żenujące i kompromitujące przewodniczącego Solidarności. Dziwie się, ze w tak prymitywny sposób odnosi się i próbuje wyjaśnić prasowe doniesienia. Mówi o wszystkim- nawet Kamińskim i innych politykach a nie odpowiada na konkretne zarzuty udokumentowane dowodami. Mówi o psie, Lisie, żonie Lisa zręcznie unikając wyjaśnień przekrętów. Bezczelnością ze strony P. Dudy jest stwierdzenie, że drugi Duda został prezydentem i ten artykuł ma podłoże polityczne. Nie do przyjęcia są też stwierdzenia że na jego nazwisko meldowano i przebywały inne osoby. To skandal i korupcja!!! i tym należy też się zając. Duda to taka bufonada, obraża wszystkich w koło, nie jest związkowcem tylko przybudówką innej partii. czekam z zainteresowaniem kiedy odda sprawę do sądu, to dopiero wyciągną dziennikarze przekręty. Rację mają ci którzy twierdzą, ze związki zawodowe i nieroby ich reprezentujące powinni być usunięci z zakładów pracy. Ale wstyd panie Duda, i te umowy śmieciowe w  Waszym  "uzdrowisku". A tak z drugiej strony -dlaczego Duda nie wyraził zgody na pytania dziennikarzy?

Aż jestem ciekaw tego co powie sąd. Jak znam życie to Duda nie będzie miał solidnych kontrargumentów. Na konferencji prasowej to może sobie krzyczeć ile chce i co chce ale w sądzie musi przedstawić konkrety.

Z tego co mówił wychodzi na to, że dla sądu będzie raczej mało wiarygodny i bardzo ciężko będzie mu się udowadniało to, że Newsweek napisał nieprawdę.

Przeczytałem artykuł, posłuchałem tłumaczeń Dudy i spokojnie można stwierdzić, że nie rozumie on słowa pisanego, nie potrafi odpowiedzieć konkretnie na pytania i zwyczajnie plącze się jak sznurek od snopowiązałki.

Po ryjku widac, że to komunistyczny buc i cham. 

solidarnosc to judasze!!!! razem ztym dudaa!!!!!