Najman już odpowiedział Świerczewskiemu. - Wyzwanie przyjęte Piotrusiu. Jeżeli liczysz tak jak walczysz, to nie będzie to trudna walka. W ringu od początku kariery spędziłem kilkanaście godzin nie kilka minut, tak dla jasności - napisał na Twitterze.
Przypomnijmy, w weekend 41-letni zapowiedział, że stoczy niebawem pożegnalną walkę. Zaproponował dla siebie czterech rywali. Oprócz Świerczewskiego (48 lat) i Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego (28 lat) wskazał także na pięściarzy: Tomasza Adamka (43 lata) oraz Andrzeja Fonfarę (32 lata).
- Adamek by go przecież zmiótł, podobnie Fonfara. A Kasjusz swoje waży. Przyjmuję wyzwanie do walki. Tak dużo ludzi Najmana nie lubi, że wejdę z nim do klatki choćby dla zasady - zapewnia Świerczewski w rozmowie z interia.pl.
Do tej pory Piotr Świerczewski stoczył jedną walkę w formule MMA. W Zielonej Górze na grudniowej gali Free Fighting Federation 2 pokonał na punkty (po trzech rundach) 34-letniego Grzegorza Chmielewskiego (Greg Collins).
Dziewięć lat po Euro 2012. Co robią dziś polscy (anty)bohate...
