W sobotę Czeszka może dokonać rzeczy niebywałej: na jednych igrzyskach zdobyć złoty medal w narciarstwie alpejskim (supergigant; już zrobione) i snowboardzie. 22-latka jest aktualną mistrzynią świata w slalomie gigancie równoległym. To właśnie ta konkurencja zostanie rozegrana w Pjongczangu.
Tutaj wszyscy chcieli zgłębić jej fenomen. Do wywiadów z nią ustawiała się kolejka chętnych z największych stacji telewizyjnych, ale ona nie miała do tego głowy. Tylko przygotowania.
- Jej trenerzy mówią: Ester jest nastawiona tylko na trening i zwyciężanie. Gdy ma wolny dzień, to idzie robić brzuszki i pompki. Ona nie musi mieć idealnie przygotowanych nart i deski, ale mentalnie jest nastawiona na wygrywanie. Tego jej zazdroszczę, jest fenomenem – uważa Skowroński. - Poznałem ją w 2009 roku, miała wtedy chyba 15 lat. Na zawody przywiozła ją Zuzana Vojtechova, była snowboardzistka. Powiedziała: zobaczycie, to będzie kiedyś mistrzyni świata. Nie pomyliła się.
Ledecka nie wzięła udziału w środę w alpejskim zjeździe, nie chciała się przemęczać przed czwartkowymi kwalifikacjami (ostatecznie je przełożono). Ale jej sukces w supergigancie na długo zapadnie wszystkim w pamięć.
- Udało mi się zdobyć medal, bo po pierwsze zaliczyłam lepszy przejazd, a po drugie nie było tu pewnej snowboardzistki – żartowała Amerykanka Lindsey Vonn po biegu zjazdowym.
- Wiedzieliśmy, że Ester stać na takie wyniki – twierdzi trener polskiej kadry. - Gdy byliśmy na Pucharze Świata w Bansku, po zawodach schowała deskę, a wyciągnęła tyczki narciarskie i cztery pary nart do supergigtanta. I następnego dnia robiła trening narciarski. Wbrew pozorom łączenie tych dyscyplin od strony technicznej nie jest trudne. Sama fizyka jazdy, technika skrętu niewiele się różnią. Zejście, zmiana krawędzi, dociśnięcie, rozłożenie siły w skręcie to wszystko jest to samo. Jest tylko kwestia minimalnie innych ustawień.
Ze swoich podopiecznych do startu w narciarskim slalomie wytypowałby Weronikę Bielę, bo trenowała kiedyś tę dyscyplinę. - Ale na razie wolałbym, żeby skupiła się na snowboardzie – uśmiecha się Skowroński.
Poza Bielą na starcie slalomu giganta równoległego staną jeszcze Aleksandra Król, Karolina Sztokfisz i Oskar Kwiatkowski. Trener wszystkim stara się zaszczepiać podejście Ledeckiej: jeśli stoisz na starcie i nie uważasz się za zwycięzcę to już przegrałeś.
Wszystko o IO Pjongczang 2018 - polub nas i bądź na bieżąco!
Wszystkie polskie medale w historii zimowych IO [GALERIA]

**Magazyn Sportowy24 o
Igrzyskach Olimpijskich 2018 w Pjongczangu**
Więcej wideo na Youtube Sportowy24 - zasubskrybuj i nie przegap!