
Potencjalnie najlepsze transfery DO Ekstraklasy [ZIMA 2022]
Zimowe okienko transferowe zapowiada się dla PKO Ekstraklasy niezwykle ciekawie. Od dawna nie było okresu, kiedy DO ligi dołączyło tylu ciekawych piłkarzy. Niektórych z nich znamy, ale reszta to dla nas wielka niewiadoma. Patrząc jednak na ich wartości i CV, mogą nas jeszcze zachwycić. Oto potencjalnie najlepsze transfery do Ekstraklasy, czyli piłkarze, na których mocno liczymy w celu poprawy jakości polskiej ligi.

Paweł Wszołek (Union Berlin -> Legia Warszawa)
Wszołek po sezonie zrezygnował z oferty przedłużenia kontraktu z Legią i skorzystał z propozycji Unionu. Dziś żałuje decyzji. W Bundeslidze nawet nie zadebiutował, a jedyne 17 minut zaliczył w Pucharze Niemiec. Ledwie dwa razy zasiadł na ławce rezerwowych, a wszystkie inne mecze obejrzał w telewizji lub z perspektywy trybun. Ekstraklasę pamięta świetnie, bo w poprzednim sezonie strzelił trzy gole i miał sześć asyst w 24 meczach. Poprzedni był dla niego jeszcze lepszy, bo strzelił sześć goli i miał 10 asyst na tyle samo występów.

Deian Sorescu (Dinamo Bukareszt -> Raków Częstochowa)
To najdroższy zakup wicemistrza Polski w historii. 24-letni reprezentant Rumunii kosztował co najmniej 700 tys. euro. Deian Sorescu to zawodnik na prawe wahadło lub skrzydło. Tylko w tym sezonie zdobył osiem bramek i zapisał asystę we wszystkich dwudziestu występach. Jest świeżo po debiucie w reprezentacji. Od czerwca do września zaliczył pięć spotkań.

Bogdan Racovitan (FC Botosani -> Raków Częstochowa)
Raków jak na swoje możliwości wydał sporo. Według nieoficjalnych informacji (kwotę podał Łukasz Gikiewicz) Racovitan kosztował prawie 700 tys. euro. W przyszłości ma się jednak zwrócić i to z nawiązką. To 21-letni obrońca i młodzieżowy reprezentant Rumunii. Raków na pewno liczy na jego rozwój i sprzedaż z dużym zyskiem. Urodził się we Francji i poważną karierę zaczynał w Dijon, gdzie zasiadł wśród rezerwowych. Za nim pierwsza pełna runda w Rumunii. W 23 występach zdobył jedną bramkę.