Targowisko z długą historią
Plac targowy Bulwar znajduje się w rejonie skrzyżowania al. Jana Pawła II i ul. Bulwarowej w Nowej Hucie.
- Targowisko zaczęło funkcjonować w latach pięćdziesiątych. Ma dość bogatą historię. Ja jestem współwłaścicielem placu od około 35 lat. Niestety ostatnie lata są fatalne dla tego miejsca. Klienci uciekli do marketów, gdzie przy takiej pogodzie jak w grudniu można robić zakupy w cieple. Do nas zaglądają głównie emeryci, którzy przyzwyczaili się do targowiska - mówi Aleksander Wilkosz, współwłaściciel Bulwaru.
W piątek i sobotę przyjeżdżają rolnicy
Na placu targowym jest kilka stoisk z warzywami, odzieżą, kwiatami i zniczami. Jest sklep z pieczywem i mięsem. W piątki i soboty przyjeżdżają rolnicy z podkrakowskich miejscowości z warzywami i owocami. Wtedy klientów jest więcej.
- Na co dzień ciężko się handluje. Sprzedaję warzywa od kilkunastu lat, ale tak źle nigdy nie było. Kiedyś nie miałam chwili wolnego, bo zawsze była kolejka klientów. Dziś mogę spokojnie zapalić papierosa i pogadać z ludźmi, ale na handel nie ma co liczyć - mówi sprzedawczyni z jednego ze stoisk.
Małe targowiska w kryzysie
Plac na os. Wandy to nie jedyne targowisko w Nowej Hucie, które narzeka na brak klientów. Podobnie jest w okolicy os. Piastów. Widok jest przygnębiający, plac wygląda na opustoszały, kilku klientów plącze się po targowisku. Otwarte są kwiaciarnie, małe warzywniaki, piekarnia, sklep z zabawkami i usługi krawieckie. Na środku są stoiska z warzywami i owocami. W jednym z nich swoje jabłka sprzedaje pan Jerzy.
- Wszystko zaczęło się psuć jak wokół powstało kilka marketów. Ludzie wolą pójść i kupić ładne choć nie do końca zdrowe jabłka. Są jednak klienci, którzy wiedzą, że prawdziwe jabłko z sadu od rolnika można dostać tylko na targowisku - mówi sprzedawca z placu targowego "Piast", który położony jest przy osiedlu Piastów w Nowej Hucie.
W lepszej sytuacji sę większe targowiska położone bliżej centrum takie jak Plac Bieńczycki czy Tomex. Tutaj codziennie można spotkać klientów z okolicznych osiedli.
