Płaca minimalna w 2021 wzrośnie zgodnie z zapowiedziami?
Podwyżka płacy minimalnej uzależniona jest od wzrostu gospodarczego. W świetle kryzysu wywołanego prze pandemię koronawirusa obietnice podnoszenia płacy minimalnej mogą nie zostać spełnione. Wiele bowiem wskazuje, że wzrostu gospodarczego w tym roku może w ogóle nie być lub może być on minimalny.
Analizujemy i do lipca mamy czas na przedstawienie propozycji poziomu wynagrodzenia. - powiedziała minister pracy Marlena Maląg.
Zobacz koniecznie
Prace nad ustawą budżetową rozpoczniemy w czerwcu. [...] Nie wyobrażam sobie, by płaca minimalna w 2021 roku miała być niższa niż w roku bieżącym" - powiedziała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz podczas wideokonferencji.
Emilewicz tłumaczyła również na antenie Polsat News, że na koniec roku stopa bezrobocia może sięgnąć 10 proc.
Płaca minimalna a epidemia koronawirusa i kryzys gospodarczy
Przypomnijmy, co o pensji minimalnej jeszcze w październiku 2019 mówił Jarosław Kaczyński.
Na koniec 2020 roku minimalna pensja wynosiła będzie 3000 zł. A na koniec 2024 roku - 4000 zł. - zapowiadał wówczas Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Pandemia koronawirusa zupełnie jednak zmieniła stan rzeczy, przedsiębiorcy zostali skazani na zamknięcie swoich interesów, a gospodarka czeka na odmrożenie, które zapewne będzie powolnym i długim procesem.
Wspieramy Lokalny Biznes!
Płaca minimalna w świetle kryzysu gospodarczego:
- może w ogóle nie wzrosnąć,
- może wzrosnąć w bardzo nieznaczny sposób.
Bądź na bieżąco i obserwuj
