Przypomnijmy, że w weekend krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który przygotowywał się do zabicia lekarzy, którzy uczestniczyli w porodzie jego córki. 40-latek zarzucał błędy medykom.
"26 maja 2025 roku prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście Wschód w Krakowie wszczął śledztwo w sprawie przygotowania do zabójstwa trzech lekarzy ze Szpitala Położniczo-Ginekologicznego Ujastek w Krakowie. Tego samego dnia Marcinowi B. przedstawiony został zarzut czynienia przygotowania, do zabicia lekarzy, którzy uczestniczyli w porodzie jego córki i dopuścili się w ocenie podejrzanego błędów medycznych skutkujących uszczerbkiem na zdrowiu małoletniej. Działania Marcina B. polegały na zakupieniu przez niego oraz posiadaniu broni czarnoprochowej oraz kul ołowianych. Broń i naboje zostały zabezpieczone w trakcie przeszukania w miejscu zamieszkania podejrzanego. Swoje zamiary wobec lekarzy uczestniczących w porodzie córki, Marcin B. wyjawił w trakcie wizyty lekarskiej w dniu 23 maja 2025 roku. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego" - informowała prokuratura.
Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieście w Krakowie po rozpoznaniu wniosku prokuratora o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Marcina B. podejrzanego o przestępstwo z art. 148 § 5 kk (przygotowanie do zabójstwa), uwzględnił wniosek i zastosował wobec niego ten środek na okres dwóch miesięcy.
Sąd jako podstawę zastosowania tymczasowego aresztowania wskazał duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów, obawę matactwa, grożącą surową karę oraz niebezpieczeństwo ponownego popełnienia innego ciężkiego przestępstwa.
Pracował w amerykańskiej bazie, ćwiczył strzelanie
Tymczasem jak podaje Fakt, mężczyzna miał pracować m.in. w amerykańskiej bazie wojskowej, jako kierowca.
"Co się stało w ostatnim czasie, że mężczyzna zaplanował zbrodnię? — 23 maja w trakcie wizyty lekarskiej oznajmił swoje zamiary wobec lekarzy uczestniczących w porodzie jego córki — informuje prokurator Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie. 25 maja br. jego córeczka pojechała na turnus rehabilitacyjny. To był weekend. Wtedy policja odwiedziła go w domu w jednej z wiosek w woj. małopolskim. Broń i naboje zostały zabezpieczone, a mężczyzna zatrzymany. Policja poinformowała o planowanym przez niego zabójstwie" - podaje Fakt. Gazeta informuje również, że Marcin B. w sieci miał umieszczać filmiki, jak ćwiczy strzelanie.
