Czytaj także:
Igrzyska w Krakowie. Prezydent chce referendum
Igrzyska w Krakowie. Jak zagłosujesz w referendum? [SONDA]
Majchrowski chce referendum. Co mu się stało? [KOMENTARZ]
Zgadza się to z oświadczeniem PKW:
"[i]... głosowanie nie mogłoby odbywać się w tych samych lokalach wyborczych, co głosowanie do Parlamentu Europejskiego; różne byłyby też godziny głosowania: w wyborach do Parlamentu Europejskiego od godz. 8.00 do 22.00, zaś w referendum oraz wyborach uzupełniających od godz. 06.00 do 20.00; głosowanie przeprowadzałyby inne komisje, dla potrzeb referendum oraz wyborów uzupełniających należałoby sporządzić odrębne spisy osób uprawnionych do udziału w głosowaniu. Na władzach gminy (miasta) ciążyłby zatem obowiązek przygotowania i wyposażenia podwójnej liczby lokali głosowania, co mogłoby sprowadzać zagrożenie niezapewnienia należytych warunków działania wszystkim obwodowym komisjom. Państwowa Komisja Wyborcza zauważa także, że przeprowadzenie referendum lokalnego lub wyborów uzupełniających w tym samym dniu co wybory do Parlamentu Europejskiego wiązać się może z problemami w skompletowaniu składów obwodowych komisji, które muszą być odrębne dla wyborów i dla referendum.
Należy zatem podkreślić, że w przypadku zarządzenia referendum lokalnego lub wyborów uzupełniających na dzień, w którym odbywają się wybory do Parlamentu Europejskiego wszelkie czynności związane z przygotowaniem i przeprowadzeniem tych wyborów oraz referendum muszą być wykonywane niezależnie od siebie.
Mając na uwadze przytoczone argumenty Państwowa Komisja Wyborcza wyraża pogląd, iż referenda lokalne jak i wybory uzupełniające do rad gmin nie powinny być przeprowadzane w tym samym dniu, co wybory do Parlamentu Europejskiego. Komisja dostrzega nadto niedogodności dla mieszkańców jednostki samorządu terytorialnego wynikające z równoczesnego prowadzenia kampanii w dwóch tak różnych sprawach.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej
Ferdynand Rymarz..."[/i]
- Nie przeszkadza to w zorganizowaniu wyborów, to może zapewnić nam 30 proc. wymaganą frekwencję. Inaczej nie przekroczy ona 15 proc i głosowanie będzie nie ważne - tłumaczył Grzegorz Stawowy, radny PO. To rada miasta musi wydać zgodę na referendum. Może ją już przegłosować za 2 tygodnie.
W referendum PO chce zapytać też nie tylko o igrzyska, ale zadać pytania w czterech innych tematach:
- bezpieczeństwo
- jakie tereny wykupić pod zieleń
- czy budować metro
- ścieżki rowerowe
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+