https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Płoki. Rodzice w asyście policji włamali się do szkoły

Magdalena Balicka
Rodzice uczniów podstawówki w Płokach oskarżają Stefana Adamczyka, sołtysa wsi i członka Fundacji na Rzecz Edukacji o narażenie ich dzieci na niebezpieczeństwo. Fundacja, która zarządza szkołą zamknęła ją na siedem spustów, wymieniła zamki w drzwiach i nie zorganizowała transportu dla dzieci. Policja wszczęła postępowanie w tej sprawie.

Około 50 z ponad stu rodziców uczniów szkoły podstawowej w Płokach w środku nocy dostali sms od sekretarki szkoły, że w czwartek nie będzie zajęć. Mimo to przed godzina 8 rano pod szkołą zjawiła się większa część uczniów. Drzwi do szkoły były zamknięte. Do środka nie mogli wejść nawet nauczyciele.

Na miejsce przyjechał wiceburmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk, radca prawny urzędu Rafał Wętrys oraz Andrzej Miranowicz z zarządu szkół i przedszkoli. Zaalarmowali policję.

- Wszczęto postępowanie pod kątem narażenia dzieci na utratę zdrowia - wyjaśnia wiceburmistrz. W asyście policji wraz z rodzicami wyłamali drzwi wejściowe do szkoły, by rodzice mogli się zagrzać.

Dzieci przez pierwszą godzinę bawiły się w remizie OSP w Płokach. Tam zorganizowano dla nich poczęstunek. Potem pojechali do kina Sokół w Trzebini na bajkę.

O godz. 16 ma odbyć się zebranie wiejskie. Stefan Adaczmyk zapowiedział, że się nie pojawi, bo obawia się o swoje życie i zdrowie. Nie tłumaczy decyzji o zamknięciu placówki.

Kacper Szkowron, który w poniedziałek złożył rezygnacje z funkcji dyrektora ds, edukacji szkoły w Płokach tłumaczy, że nie zniósł presji psychicznej. - Musiałem odejść, bo wszystko co złe Adamczykowie zrzuciliby na moje barki - mówi Szkowron.

Czytaj więcej:

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
BJ
Kiedyś lubiłem oglądać brazylijskie telenowele ' bez końca, bez sensu, bez polotu. Dziś wolę polskich dziennikarzy!
j
janek
?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska