Plotka początkowo dotyczyła wciągnięcia dziewczyny do samochodu przez mężczyznę we wsi Grajów. Potem treść plotki uległa modyfikacji. Dotyczyła zwłok kobiet z wyciętymi nerkami na Baryczy. Policja dementuje wszelkie informacje na temat przypuszczalnych uprowadzeń, gwałtów i porwań ludzi połączonych z pobraniem im narządów wewnętrznych.
- Nie odnotowano żadnego z wymienionych zdarzeń w powiecie wielickim - potwierdza Krzysztof Kuhl, komendant Powiatowej Komendy Policji w Wieliczce. Dodaje, że sprawdził czy w sąsiednich powiatach podobne zgłoszenia miały miejsce, gdyż takie informacje docierały na policję. Jak się okazało, nigdzie nie odnotowano podobnych przestępstw.
- Nie wiem, skąd biorą się takie dziwne fantazje, ale wyobraźnia ludzka nie zna granic - kwituje komendant. Prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny, przypuszcza, że źródłem wielickich plotek jest uprowadzenie półrocznej dziewczynki w Sosnowcu.
- Ludzie usłyszeli informację i stwierdzili, że w ich wsi też taka drastyczno-kryminalna historia mogła się zdarzyć. Plotka jest jak lawina. Strach i emocje dominują nad zdrowym rozsądkiem. Dlatego policja powinna jak najszybciej wszystko wyjaśnić ludziom, by skończyć z paniką- zaznacza prof. Nęcki.
Tymczasem policjanci mają pełne ręce roboty, bo muszą reagować na każde zgłoszenie, a takich w dalszym ciągu nie brakuje na terenie powiatu.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!