Zmasakrowany pies, mimo że nie żyje dostał imię Odys. Stowarzyszenie "Przytul Sierściucha" informuje, że to najbardziej brutalne odkrycie z jakim mieli do czynienia.
- Piesek ma połamane wszystkie kończyny, także palce łap, liczne cięcia całego ciała, wyrwane kawałki skóry, roztrzaskaną czaszkę, wybite mnóstwo zębów. Przed zgonem na pewno niesamowicie cierpiał - opisują przedstawiciele stowarzyszenia.
To najokrutniej zmasakrowany pies jakiego wolontariusze tej przystani dla zwierząt widzieli, a mają do czynienia z wieloma zwierzętami, nad którymi się znęcano. To samo mówiła lekarka weterynarii, do której zawieziono ciało psa.
- Wszystko wskazuje na to, że sprawca, zwyrodnialec znęcał się nad zwierzęciem długo. Na ciele psa znaleźliśmy nie tylko świeże rany. Pies mógł być zaczipowany, podejrzewamy, że skóra została mu wycięta w miejscach czipów - mówi nam Jolanta Płoskonka, jedna z wolontariuszek opiekujących się zwierzętami w przystani "Przytul Sierściucha".
Przedstawiciele stowarzyszenia wskazują, że zmaltretowane zwłoki psa odnalazły osoby nieletnie w okolicy dużego parkingu obok boiska Orła Myślenice. Dodają, że ze względu na stan zwierzęcia i drastyczność zadanych ran nie publikują zdjęć. Ciało psa zostało zabezpieczone, będzie wykonana jego sekcja.
Piesek to samiec, krótkowłosy, jasno-beżowy, młody - maksymalnie kilkuletni o wadze ciała około 13-14 kg.
Stowarzyszenie szuka sprawcy tego dramatycznego czynu. Być może ktoś widział dziwnie zachowującą się osobę lub osoby w rejonie boiska i parkingu.
Wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek informacje na temat możliwych sprawców tego zdarzenia proszone są o kontakt pod numerem telefonu: 606 746 699 lub z policją w Myślenicach.
- Wypadek pod Krakowem. Zderzyły się dwa pojazdy, są poszkodowani, droga zablokowana
- Dyrektorka małopolskiego szpitala odwołana. Były interwencje i skargi pracowników
- Ruiny będą jeszcze piękniejsze. Zamek Tenczyn z rekordową dotacją
- Testy na północnej obwodnicy Krakowa. Będą utrudnienia, łącznie z... jazdą pod prąd
