Po latach będą pociągi na linii nr 108

Ostatni pociąg osobowy zatrzymał się na stacji w Bieczu 31 maja 2010. Później ruch pasażerski obsługiwany był przez zastępczą komunikację autobusową Przewozów Regionalnych, dla której Biecz był stacją końcową, jednak 31 grudnia 2011 także i ona została zlikwidowana.

Po latach dzięki pasjonatom kolei z Krakowa i Nowego Sącza linia kolejowa nr 108 ożyje... choć na chwilę. 26 lipca z Nowego Sącza wyruszą na trasę pociągi, jakich już nie można spotkać na kolejowych szlakach. Stowarzyszenie Miłośników Kolei w Krakowie 26 lipca wypuści na trasę z Sącza do Jasła pojazd dość współczesny. Skład pociągu to lokomotywy ET21 i SP42 oraz dwa wagony ryflaki. W rozkładzie jazdy tego wyjątkowego pociągu znajduje się również wjazd składu do Gorlic.

- To będzie przejazd dla miłośników pociągów i kolei z Polski i nie tylko - nowi Tomasz Przepióra, sekretarz Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Krakowie, organizatora przejazdu specjalnego. - Chcemy przypomnieć pasjonatom kolejnictwa o pięknie tej linii, ale też uświadomić decydentom wartość i potencjał linii 108 - dodaje. - Po kilku dniach od uruchomienia zapisów mamy już blisko połowę zajętych miejsc i zastanawiamy się nad uruchomieniem listy rezerwowej - kończy. Zupełnie odmienny charakter ma projekt Nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei. Ich pociąg przejedzie z Nowego Sącza do Biecza.

- Nasz główny cel to wzbogacenie oferty turystycznej regionu - mówi prezes stowarzyszenia Kamil Filipowski. - Składy, które wypuszczamy na tory, to zawsze lokomotywa parowa i zabytkowe wagony dokładnie takie, jakie w latach świetności kursowały na tych liniach, głównie z lat 20. i 40. ubiegłego wieku - dodaje. - Harmonogram przejazdów podamy w czasie konferencji prasowej, która odbędzie się 5 lipca w Chabówce. Dzisiaj mogę jednak powiedzieć, że chcielibyśmy zorganizować atrakcję mieszkańcom powiatu gorlickiego, czyli dodatkowy przejazd na trasie Biecz - Gorlice - Biecz - kontynuuje.

- Nasz projekt nosi nazwę Małopolskie Szlaki Turystyki Kolejowej na bazie Galicyjskiej Kolei Tranwersalnej, dlatego też w czasie podróży przewodnicy PTTK i członkowie towarzystw historycznych będą opowiadać pasażerom o pięknie naszej ziemi - dodaje. Projekty pasjonatów kolei bardzo zainteresowały burmistrza Biecza Mirosława Wędrychowicza. W jego głowie pojawił się kolejny ciekawy pomysł.

- To bardzo ciekawe inicjatywy i postaramy się przygotować na dworcu jakieś atrakcje dla pasażerów - mówi burmistrz. - Już widzę oczyma wyobraźni taki pociąg kursujący w sezonie turystycznym na trasie z Gorlic do Biecza - dodaje. - Postaram się zainteresować tym burmistrza Gorlic, może samorząd Jasła, można by przedłużyć trasę do Trzcinicy, a gdyby udało się zainteresować takim projektem lokalne firmy gastronomiczne, to niewielkim kosztem moglibyśmy stworzyć naprawdę atrakcyjny produkt turystyczny - kończy Mirosław Wędrychowicz