https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po udarze mózgu trafił do... hotelu

Marta Paluch
Ryszard Warchoł i jego rodzina walczą o szybką rehabilitację. To da mu nadzieję na powrót do normalnego życia
Ryszard Warchoł i jego rodzina walczą o szybką rehabilitację. To da mu nadzieję na powrót do normalnego życia Adam Wojnar
56-letni Ryszard Warchoł trafił 19 kwietnia do Szpitala im. Rydygiera w Krakowie z udarem mózgu. Po trzech tygodniach, ze sparaliżowaną lewą połową ciała, został wypisany. Szpital nie przyjął go na oddział z rehabilitacją, choć mężczyzna nie potrafił nawet samodzielnie stanąć. Został odwieziony karetką do... hotelu robotniczego, gdzie mieszka.

- To skandal, takie postępowanie jest naganne - ocenia postępowanie lekarzy Adam Sandauer z fundacji "Primum non nocere".
Tomasz Filarski, małopolski rzecznik praw pacjenta, jest podobnego zdania. - Niedopuszczalne jest zostawienie pacjenta w takim stanie bez pomocy i informacji o możliwościach rehabilitacji - podkreśla.

Pana Ryszarda wypisano ze szpitala 11 maja. - Tuż przed wyjściem próbowałem wstać i wpadłem pod łóżko. Wszyscy się dziwili, że mnie wypisują w tym stanie - mówi z goryczą. Opowiada, że po godzinnym czekaniu na oddziale neurologii w szpitalu (miał skierowanie na rehabilitację na tym oddziale) personel zdecydował się... zawieźć go do hotelu robotniczego, gdzie mieszka. - Na kolana położono mi skierowanie, i tyle - wspomina.

Pan Ryszard mieszka w hotelu w małym pokoju. Łazienka, toaleta i kuchnia są na korytarzu. Przez pierwsze dni po wyjściu ze szpitala miał problemy z najprostszymi czynnościami. Nie mógł sam wstać, a od dawna nie utrzymywał kontaktów z rodziną.
Kiedy jednak jego córki dowiedziały się o udarze, przyjechały mu pomóc. Jedna z nich, Anna Walczyk, poszła do szpitala interweniować w sprawie rehabilitacji ojca. Ćwiczenia rehabilitacyjne po udarze są konieczne, by chory odzyskał sprawność. Pan Ryszard mógłby nawet wrócić do pracy.

- Usłyszałam od pani ordynator, że nie ma miejsc i trzeba bardzo długo czekać. Odesłała mnie do Proszowic. Sprawdziłam - nie ma tam oddziału z rehabilitacją! To nieludzkie traktowanie chorych i spychologia - nie kryje złości i żalu pani Anna. - Próbuję załatwić, by ojciec był leczony, ale to droga przez mękę, odsyłanie od lekarza do przychodni, od okienka do okienka. Ciągle domagają się wniosków i skierowań, a przecież ojciec powinien trafić na oddział z rehabilitacją od razu ze szpitala. Jestem zrozpaczona, dlatego proszę o interwencję gazetę - mówi kobieta.

Próbuje ojcu pomóc finansowo (pracował jako ochroniarz na umowę-zlecenie, teraz nie ma ani grosza), ale jej samej jest ciężko. Wychowuje z mężem czworo dzieci w maleńkim mieszkaniu.

Pan Ryszard miał moment zwątpienia. - Pomyślałem, że się powieszę, nie wytrzymam tego - przyznaje. Co na to szpital?

- Poprosiłam o dokumentację i wyjaśnienia pracowników. Zbadam tę sprawę - obiecuje Bożena Kozanecka, dyrektor ds. lecznictwa w Szpitalu im. Rydygiera.

Rzecznik Filarski również obiecuje, że podejmie interwencję i zażąda od szpitala wyjaśnień. - Załatwimy również miejsce na oddziale szpitalnym, by rehabilitować pana Ryszarda - zapewnia.

Panu Ryszardowi udało się pomóc również materialnie. PCK pięć razy w tygodniu wysyła opiekunkę, która sprząta, gotuje, złożyła też dla niego wniosek o rentę. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej załatwił mu m.in. obiady i przyznał celowy zasiłek na opłacenie czynszu w hotelu.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
A.W
11 lipca Ryszard Warchoł za sprawą Rzecznika praw pacjenta trafi na oddział rehabilitacji neurologicznej w tym samym szpitalu.Jak zostanie potraktowany po takim skandalu?Sam się tego obawia.Walczymy o sprawiedliwość dla wszystkich samotnych ludzi.Chorych,,bez kasy,,O prawo do życia i powrotu do zdrowia...
G
Grubomieszczanin Krakowski
"Pana Ryszarda wypisano ze szpitala 11 maja. - Tuż przed wyjściem próbowałem wstać i wpadłem pod łóżko.
Wszyscy się dziwili, że mnie wypisują w tym stanie - mówi z goryczą. Opowiada, że po godzinnym czekaniu na oddziale neurologii w szpitalu (miał skierowanie na rehabilitację na tym oddziale) personel zdecydował się... zawieźć go do hotelu robotniczego, gdzie mieszka. - Na kolana położono mi skierowanie, i tyle - wspomina. "
Wypisano, personel zdecydował - czemu tak bezosobowo, wszak jakiś konował pod wypisem się podpisał i pieczątkę przybił, takoż na skierowaniu, i ten personel też personalnie daje się wyszczególnić - podać ich dane, niech zostaną napiętnowani, a w ogóle to się do prokuratury nadaje...
p
pacjent
napewno ma skieroanie ze szpitala rodzina powinna zgłosic się do szpitala z dokumentacja choroby i skierowaniem na Modrzewiowej napewno załatwią tam mają duzo serca i jest super stawiaja ludzi na nogi
r
rodzina udarowca
zgadzam się spotyka to wszystkich pacjentów po udarze, jeżeli rodzina nie zawalczy o rehabilitację czy jakąkolwiek pomoc chory ląduje w łóżku w domu
w
wiem
Ludzie, co wy piszecie. Przecież na udar zapada rocznie kilkadziesiąt tysięcy ludzi i normalnie wszystkich wypisuje się bez rehabilitacji. Tylko nieliczni wychodzą z tej choroby. Reszta leży całkowicie w łóżku. Po wypisie zrzuca się wszystko na rodzinę chorego. Mają sobie sami płacić i załatwiać wszystko.
r
re
Niech się Pan trzyma i nie poddaje, z udaru idzie się wykaraskać - jest na to mnóstwo dowodów w postaci ludzi, którzy powrócili zupełnie normalnego życia! Dużo wiary + rehabilitacja (po interwencji gazety nie będą mogli tak łatwo Pana zbyć) i będzie dobrze!
R
Rh-
blokowały i blokują prawdziwę reformę służby zdrowia, czyli PRZYWATYZACJĘ.
Bawiliśmy się już w zabieranie nam forsy na Kasy Chorych, teraz zabierają nam na NFZ, a skutek jest taki że pasie się na tym banda urzędników... i jeszcze kręcą wałki na refundacjach leków.
Do lekarzy i szpitali trafia ułamek tego co jest zabierane przez ZUS pod postacią "składki zdrowotnej" i "wypadkowej".
GŁOSUJCIE DALEJ NA SOCJALISTÓW pod szyldem PiS, PO, SLD itp... Jedni się kłamliwie nazywaja prawicą (pis) inni liberałami (po), przynajmniej SLD i Palikotowcy nie udają i mówią, że są lewica.
l
lks
TAKIEGO SKUR WYSYNSTWA JAK ZA TEGO RZADU TO CHYBA NIE BYLO ZA STALINA.CZLOWIEK JEST JAK SMIEC.
x
xyz
za to leczy się, rehabilituje nieubezpieczoną kobietę z USA, której synuś się pozbył
2 Irlandia
POmagierkę Kopacz. I tak ma szczęście, ze go nie wyrzucili na śmietnik skoro nie moze harować do 67 lat.
r
rehabilitant
a głosowało się na ryżego i na żydówkę kopacz, głosowało!!
k
kk
albo po klku miesiacahc czekania pobyt stały
r
rem
rehabilitację w Modlniczce lub na Modrzewiowej. Tylko trzeba mieć skierowanie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska